Mówi: | Michalina Sosna |
Funkcja: | aktorka |
Michalina Sosna: kiedyś chciałam wygrawerować hejterski komentarz i powiesić go w toalecie
W przeciwieństwie do wielu gwiazd Michalina Sosna czytuje negatywne komentarze na swój temat. Zazwyczaj tego typu wpisy internautów bawią ją do łez, jeden z nich chciała nawet powiesić na ścianie w toalecie, by rozśmieszał ją od rana. Gwiazda uważa się za osobę pozytywną, stara się odpłacać dobrem za zło i z dystansem podchodzić do swojej obecności w świecie show-biznesu.
Michalina Sosna w maju tego roku skończyła 30 lat. Aktorka twierdzi, że były to urodziny jak każde inne, nie przejmuje się bowiem upływem czasu. Wciąż czuje się jak dwudziestoparolatka – nie zauważa nadmiernych oznak upływającego czasu ani w emocjach, ani w ciele.
– Siwe włosy to już dawno były, to ze stresu. Natomiast ja nie przyjmuję tego do wiadomości – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wiele kobiet uważa, że przed ukończeniem 30 roku życia powinny wyjść za mąż, urodzić dziecko, zwiedzić określone części świata lub przejść ważny etap w karierze zawodowej. Michalina Sosna nigdy nie miała jednak takich planów. Twierdzi, że część marzeń faktycznie już zrealizowała, nie miały one jednak związku z żadną cezurą wiekową. Podkreśla też, że w życiu kieruje się raczej intuicją i często zdaje się na to, co przynosi jej codzienność.
– Nie mam ciśnienia. Jestem takim człowiekiem, że jak przychodzi ta chwila i przychodzi ten czas, to to się dzieje i to jakby mimochodem gdzieś tam. Także nie mam parcia, nic na siłę – mówi aktorka.
Michalina Sosna zagrała w kilkunastu serialach i jest związana z trzema dużymi teatrami, wciąż znajduje się jednak na początku kariery zawodowej. Twierdzi, że obecność w show-biznesie nie jest dla niej łatwa. Przyznaje też, że w pierwszych latach pracy show-biznes przerażał ją i przytłaczał, nauczyła jednak się w nim funkcjonować i patrzeć z dystansem na pewne aspekty funkcjonowania w świetle fleszy.
– Czas nauczył mnie wielu i doświadczył różnymi tam wydarzeniami. Wszystko dzieje się w odpowiednim dla siebie czasie – mówi aktorka.
Dziś przyznaje, że lubi show-biznes, mimo że funkcjonowanie w tym świecie wiąże się ze stałym narażeniem na ocenianie przez ludzi spoza branży. Jej zdaniem każdy artysta powinien się do tego przyzwyczaić, choć bywają dni, kiedy takie zachowanie widzów bywa męczące.
– Coś się zużywa i po prostu pewnego dnia mamy taki nastrój i nie chcemy nigdzie wychodzić, nikomu się pokazywać, wolimy leżeć w łóżku pod kocem, z kapciochami, z herbatą – mówi gwiazda.
Aktorka stara się podchodzić z dystansem nawet do komentarzy z pogranicza hejtu. W przeciwieństwie do większości gwiazd czyta wpisy internautów na swój temat, robiła to szczególnie często w czasie udziału w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Niektóre, nawet te skrajnie negatywne, były dla niej powodem do śmiechu – jeden z nich pamięta do dziś.
– Powiedziałam wszystkim w produkcji, że chyba sobie wygraweruję go w toalecie za deską sedesową, żeby mi to przypominało i jakby też miło rozpoczynało dzień, żebym miała ten humor od rana. Ktoś napisał mi: „Z inteligencją tak samo jak z głosem, obu brak” – wspomina.
Michalina Sosna uważa się za osobą pozytywną, która na zło stara się odpowiadać dobrem i zawsze zachowywać się życzliwie wobec innych. Uważa, że takie podejście do życia zawsze przynosi dobre efekty i daje do myślenia hejterom.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Prezenter zaznacza, że „Halo tu Polsat” to niezwykle dynamiczny format i zarazem spore wyzwanie dla prowadzących, bo będąc na wizji niemal przez trzy godziny, cały czas trzeba zachować świeżość umysłu i energię. Ten projekt wymaga też pełnego skupienia i koncentracji, bo z zaproszonymi do studia gośćmi trzeba rozmawiać na tematy z różnych dziedzin. Maciej Rock przyznaje, że wartością dodaną tego programu jest możliwość poszerzenia swojej wiedzy i zdobycia różnych doświadczeń.
Farmacja
Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.
Edukacja
RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.