Newsy

Michalina Sosna: kiedyś chciałam wygrawerować hejterski komentarz i powiesić go w toalecie

2019-07-02  |  06:50

W przeciwieństwie do wielu gwiazd Michalina Sosna czytuje negatywne komentarze na swój temat. Zazwyczaj tego typu wpisy internautów bawią ją do łez, jeden z nich chciała nawet powiesić na ścianie w toalecie, by rozśmieszał ją od rana. Gwiazda uważa się za osobę pozytywną, stara się odpłacać dobrem za zło i z dystansem podchodzić do swojej obecności w świecie show-biznesu. 

Michalina Sosna w maju tego roku skończyła 30 lat. Aktorka twierdzi, że były to urodziny jak każde inne, nie przejmuje się bowiem upływem czasu. Wciąż czuje się jak dwudziestoparolatka – nie zauważa nadmiernych oznak upływającego czasu ani w emocjach, ani w ciele.

– Siwe włosy to już dawno były, to ze stresu. Natomiast ja nie przyjmuję tego do wiadomości – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wiele kobiet uważa, że przed ukończeniem 30 roku życia powinny wyjść za mąż, urodzić dziecko, zwiedzić określone części świata lub przejść ważny etap w karierze zawodowej. Michalina Sosna nigdy nie miała jednak takich planów. Twierdzi, że część marzeń faktycznie już zrealizowała, nie miały one jednak związku z żadną cezurą wiekową. Podkreśla też, że w życiu kieruje się raczej intuicją i często zdaje się na to, co przynosi jej codzienność.

– Nie mam ciśnienia. Jestem takim człowiekiem, że jak przychodzi ta chwila i przychodzi ten czas, to to się dzieje i to jakby mimochodem gdzieś tam. Także nie mam parcia, nic na siłę – mówi aktorka.

Michalina Sosna zagrała w kilkunastu serialach i jest związana z trzema dużymi teatrami, wciąż znajduje się jednak na początku kariery zawodowej. Twierdzi, że obecność w show-biznesie nie jest dla niej łatwa. Przyznaje też, że w pierwszych latach pracy show-biznes przerażał ją i przytłaczał, nauczyła jednak się w nim funkcjonować i patrzeć z dystansem na pewne aspekty funkcjonowania w świetle fleszy.

– Czas nauczył mnie wielu i doświadczył różnymi tam wydarzeniami. Wszystko dzieje się w odpowiednim dla siebie czasie – mówi aktorka.

Dziś przyznaje, że lubi show-biznes, mimo że funkcjonowanie w tym świecie wiąże się ze stałym narażeniem na ocenianie przez ludzi spoza branży. Jej zdaniem każdy artysta powinien się do tego przyzwyczaić, choć bywają dni, kiedy takie zachowanie widzów bywa męczące.

– Coś się zużywa i po prostu pewnego dnia mamy taki nastrój i nie chcemy nigdzie wychodzić, nikomu się pokazywać, wolimy leżeć w łóżku pod kocem, z kapciochami, z herbatą – mówi gwiazda.

Aktorka stara się podchodzić z dystansem nawet do komentarzy z pogranicza hejtu. W przeciwieństwie do większości gwiazd czyta wpisy internautów na swój temat, robiła to szczególnie często w czasie udziału w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Niektóre, nawet te skrajnie negatywne, były dla niej powodem do śmiechu – jeden z nich pamięta do dziś.

– Powiedziałam wszystkim w produkcji, że chyba sobie wygraweruję go w toalecie za deską sedesową, żeby mi to przypominało i jakby też miło rozpoczynało dzień, żebym miała ten humor od rana. Ktoś napisał mi: „Z inteligencją tak samo jak z głosem, obu brak” – wspomina.

Michalina Sosna uważa się za osobą pozytywną, która na zło stara się odpowiadać dobrem i zawsze zachowywać się życzliwie wobec innych. Uważa, że takie podejście do życia zawsze przynosi dobre efekty i daje do myślenia hejterom.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.