Newsy

Mikołaj Jędruszczak: Na parkiecie odczuwam stres, ale przez wiele lat gry na turniejach tenisowych nauczyłem się go kontrolować

2020-03-13  |  05:00

W 11. edycji „Tańca z gwiazdami” biorą udział Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak. Para poznała się na planie show „Love Island. Wyspa miłości”. Madeńska w tanecznym programie pełni rolę zawodowej tancerki i szkoli ukochanego. Tłumaczy, że podczas intensywnych treningów chce nauczyć go przede wszystkim swobody i kontroli ruchowej. Przyznaje, że sportowe doświadczenie Jędruszczaka bardzo w tym pomaga.

Sylwia tańcem zajmuje się profesjonalnie od 12. roku życia. Posiada międzynarodową klasę taneczną S. Program jest więc kolejnym krokiem w jej karierze. Cieszy się, że przygodę z „Tańcem z gwiazdami” rozpoczyna wspólnie ze swoim partnerem.

– Chciałabym, aby po „Tańcu z Gwiazdami” Mikołaj czuł się komfortowo na parkiecie. Ja długo, nawet po 10 latach tańca towarzyskiego, nie czułam się dobrze z ruchem samym w sobie. Gdy ktoś na imprezie prosił mnie, żebym coś zatańczyła, nie wiedziałam co. Mam nadzieję, że Mikołaj bardziej oswoi się z tańcem i swoim ciałem – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle Sylwia Madeńska.

Mikołaj Jędruszczak przyznaje, że największą pasją jego życia jest tenis, którym zajmuje się zawodowo. Nie wyklucza jednak, że dzięki programowi polubi taniec i zacznie rozwijać swoje umiejętności również w tym zakresie. Madeńska wierzy, że jej partner dobrze poradzi sobie na parkiecie.

– Mikołaj jest tenisistą, więc dużo turniejów już za nim. To daje mi duży spokój. Wiem, że podczas odcinka na żywo się nie zestresuje i nie zapomni kroków. Nie będzie miał tak zwanego blackoutu – dodaje.

Jędruszczak i Madeńska  zyskali popularność dzięki wygranej w randkowym reality show Polsatu. Tłumaczą, że „Taniec z gwiazdami” daje im możliwość, by zaprezentować się widzom z zupełnie innej strony. W programie chcą pokazać, jacy są prywatnie – czym zajmują się zawodowo i jakie mają zainteresowania.

– Odczuwam stres, ale przez wiele lat gry na różnych turniejach i arenach nauczyłem się go kontrolować. Wiem, że muszę trzymać się planu i myśleć o tym, jaki krok będzie następny. Skupiam się na kolejnym ruchu i tym samym odciągam swoją uwagę od stresu. Mam pewne metody radzenia sobie z tym napięciem – tłumaczy Mikołaj Jędruszczak.

Para zgodnie przyznaje, że na razie atmosfera za kulisami jest przyjazna. Uczestnicy są dla siebie życzliwi i wzajemnie sobie pomagają. Mają nadzieję, że tak będzie aż do ostatniego odcinka.

– Uczestnicy w programie są jedną dużą grupą. Nie odczuwamy rywalizacji. Choreografowie uprzedzili nas, że zazwyczaj zaczyna się ona później. Poziom tej edycji będzie bardzo wysoki. Traktujemy to jako zabawę – mówi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.

Prawo

Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii

Surowsze kary dla przestępców, zniesienie terminu przedawnienia i zrównanie przestępstw offline z tymi dokonywanymi w internecie – to niektóre zmiany zaproponowane przez Parlament Europejski do przepisów dotyczących ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi. Europosłowie chcą, by były to kwestie zharmonizowane w ramach UE. Szczególnie istotne jest dostosowanie prawa do wyzwań związanych z rozwojem nowych technologii – powinno ono uwzględniać m.in. filmy czy obrazy wytworzone z pomocą AI.

Motoryzacja

Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora

Aktorka zaplanowała już część swojego urlopu i wręcz już nie może się doczekać wyjazdu pod namiot. Tym razem wybrała model montowany na dachu auta, co ma zapewnić większy komfort wypoczynku. Anna Powierza zaznacza, że w takiej wersji można funkcjonować bez żadnych ograniczeń. Nie zdradza jednak, kiedy dokładnie wyjeżdża ani jaką lokalizację wybrała. Wiadomo tylko, że będzie jej towarzyszyć córka, 11-letnia Helena.