Newsy

Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas

2024-09-17  |  06:21

Aktorka zdawała sobie sprawę z tego, że wrzesień nie będzie lekkim miesiącem, bo z początkiem nowego roku szkolnego nastąpi sporo zmian w życiu jej dzieci, a w konsekwencji i ona będzie musiała nieco zmodyfikować swój grafik zawodowy. Niektóre projekty muszą więc poczekać, bo jak podkreśla – nie chce zaniedbywać swoich pociech, a w pracy robić coś na pół gwizdka. Monika Mrozowska wierzy, że wszystko uda się zgrabnie poukładać, jej córka będzie miała udany start w liceum, a młodsi synowie doskonale poradzą sobie w szkole i przedszkolu. 

– Aby przygotować się do tego września, zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, bo wiedziałam, że później będzie mi ciężko w 24-godzinnej dobie to wszystko upchnąć. Musiałam jakoś pogodzić tę logistykę zawodowo-prywatną, bo wiem, że też dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Mrozowska.

Początek roku szkolnego zawsze jest dużym wyzwaniem dla rodziców. Kompletowanie wyprawki, dostosowanie się do planu zajęć swoich pociech czy zapewnienie im opieki na czas, kiedy trzeba dłużej zostać w pracy, wymaga nie lada zdolności organizacyjnych.

– Mam już kilka zebrań za sobą, do tego dochodzą wycieczki klasowe, wycieczki integracyjne. Ja mam o tyle ciekawą sytuację, że jednego syna mam w przedszkolu, drugiego – w szkole podstawowej, w czwartej klasie, więc nastąpiła tu zmiana wszystkich nauczycieli, jest dużo nowych przedmiotów, dużo nowych podręczników. Natomiast moja średnia córka poszła do liceum, gdzie też jest zupełnie inny system i bardzo dużo zmian – mówi.

Aktorka przyznaje, że podczas wywiadówek czy zebrań klasowych jej osoba budzi ciekawość wśród rodziców. Ci, którzy do tej pory znali ją jedynie ze szklanego ekranu, teraz mają okazję skonfrontować swoje odczucia i spostrzeżenia z rzeczywistością.

– Teraz przy pierwszym zebraniu w liceum, gdzie są nowe osoby, to widziałam, że niektóre się uśmiechały i to był uśmiech wynikający z tego, że mnie rozpoznały. Myślę, że przed nami bardzo przyjemne cztery lata i że ja osobiście również będą miała z tego kilka prywatnych znajomości. Z jedną mamą już się wymieniłyśmy numerami, więc myślę, że będzie fajnie – mówi.

Monika Mrozowska zapewnia, że zawsze jest otwarta na nowe znajomości i gotowa na współpracę. Aktorka cieszy się, że dzięki temu udało jej się zbudować dobre relacje z wieloma rodzicami rówieśników swoich dzieci.

– Jeżeli chodzi o przedszkole mojego syna, to przy okazji wszystkich pikników przedszkolnych jest taka atmosfera, że ja czuję się, jakbym była ze swoimi znajomymi, w podstawówce u mojego syna jest bardzo podobnie. Naprawdę mam duże szczęście, nawet do znajomości, że tak powiem, wymuszonych, bo naprawdę trafiam na bardzo fajnych ludzi – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.