Newsy

Monika Zamachowska: Lekarz ma nie tylko wykonać zabieg. Powinien być również opiekunem pacjenta

2019-02-14  |  06:03

Dziennikarka przestrzega przed oszustami udającymi lekarzy medycyny estetycznej. W pracy zawodowej wielokrotnie spotykała się z ofiarami takich nieuczciwych osób, które opowiadając o swoich doświadczeniach, chciały uchronić inne kobiety. Sama korzysta z usług sprawdzonej lekarki, u której zawsze czuje się bezpiecznie.

Monika Zamachowska opublikowała w mediach społecznościowych emocjonalny wpis, w którym przestrzega fanki przed oszustami udającymi lekarzy medycyny estetycznej. Do ilustrującego ten post zdjęcia dziennikarką pozowała z lekarką, u której sama chętnie bywa. Podkreśla, że w jej gabinecie może się zrelaksować, wiedząc, że nie stanie się jej krzywda. Zaznacza, że nigdy nie miała przykrych doświadczeń z medycyną estetyczną, zna jednak kobiety, które padły ofiarą oszustów.

Prowadząc „Pytanie na śniadanie”, często mi się zdarza, że rozmawiamy z tymi ofiarami, które mówią: ratujcie, a przynajmniej upewnijcie się, że nikt więcej nie zostanie skrzywdzony przez tego nie lekarza, bo przecież to nie są lekarze – mówi Monika Zamachowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Dziennikarka twierdzi, że wpis zamieściła spontanicznie po wizycie w gabinecie medycyny estetycznej. Jego celem było nie tylko ostrzeżenie przed oszustami, lecz także zwrócenie uwagi na kwestie relacji lekarza z pacjentem. Niezależnie od specjalizacji lekarz nie powinien się ograniczać jedynie do spraw medycznych, jego zadaniem jest bowiem również zapewnienie pacjentowi komfortu emocjonalnego.

Nawet jeżeli to jest pani dermatolog albo pani ginekolog, albo jakiejkolwiek innej specjalizacji lekarz, który ma czas i empatię wobec swojego pacjenta, żeby nie tylko wykonać zabieg, lecz także wysłuchać, pogadać, być trochę opiekunem – mówi Monika Zamachowska.

Zdaniem gwiazdy współcześni ludzie cierpią na deficyt zwykłych relacji, które nie polegają wyłącznie na zamieszczaniu komentarzy w internecie lub lajkowaniu zdjęć na Instagramie. Sama stara się utrzymywać bliskie relacje ze wszystkimi ludźmi ze swojego otoczenia, nawet jeśli nie łączy ją z nimi przyjaźń.

Panią doktor bardzo lubię, nie jesteśmy przyjaciółkami i nie spotykamy się na kawę, ale ilekroć do niej idę, to wychodzę jakaś taka nie tyle ładniejsza, ile bogatsza. Tak mi się wydaje – mówi Monika Zamachowska.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema

Podczas najbliższej edycji Polsat Hit Festival satyryk zaprezentuje się w nietypowej dla siebie roli – zamiast jak zwykle rozśmieszać publiczność do łez, zaśpiewa. W trakcie koncertu „Gdzie się podziały tamte prywatki” w jego wykonaniu będzie można usłyszeć dwa wielkie przeboje wylansowane przed laty przez Krzysztofa Krawczyka i Andrzeja Zauchę. Tadeusz Drozda podjął wyzwanie, zapowiada, że postara się mu sprostać, a jednocześnie nie ukrywa, że nieco się stresuje chociażby z tego powodu, że wśród nowego pokolenia artystów nie ma zbyt wielu znajomych.

Muzyka

Bryska: Dla mnie Opera Leśna to bardzo sentymentalne miejsce. Jako dziecko oglądałam festiwale w Sopocie, a teraz sama mogę na nich występować

Wokalistka przyznaje, że z dużą radością przyjęła zaproszenie do udziału w Polsat Hit Festiwal 2025. Dla niej bowiem występ w Operze Leśnej w Sopocie ma niezwykle sentymentalny wymiar. Jeszcze będąc dzieckiem oglądała w telewizji koncerty z Sopotu i marzyła, by kiedyś stanąć na tej kultowej scenie. Marzenie się spełniło i teraz, kiedy tylko ma taką możliwość wraca do tego amfiteatru z ogromną przyjemnością. W piątek Bryska zaśpiewa w koncercie „Radiowy Przebój Roku”.

Transport

Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki

66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i próby oszukania kupującego. 81 proc. kupujących deklaruje, że weryfikuje stan auta przed zakupem, ale często jest to bardzo pobieżny proces.