Mówi: | Natalia Zastępa |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Zastępa: Mój debiutancki album ukaże się po trzech latach pracy artystycznej. Ale ja na ten moment czekam od dziecka
Wokalistka na bieżąco informowała fanów o postępach w pracy nad swoją pierwszą płytą. Poprosiła ich nawet o pomoc w wyborze okładki. Co jakiś czas do sieci trafiały też kolejne single. Ostatnim utworem zaprezentowanym przed premierą albumu jest piosenka „Wiesz, jak jest”, utrzymana w lekko soulowym klimacie. Debiutancki krążek wokalistki powstawał na przestrzeni trzech lat i jest zróżnicowany muzycznie. Ponad połowa płyty została stworzona przez Juliusza Kamila i Michała Pietrzaka. Sama Natalia jest współautorką pięciu utworów. Przy nagraniach pracowali uznani muzycy i kompozytorzy, m.in. sanah, Maciej Wasio, Magda Wójcik czy Siostry Melosik.
Szersze grono publiczności po raz pierwszy usłyszało o Natalii Zastępie w 2017 roku za sprawą jej udziału w „The Voice Kids”. Następnie młoda piosenkarka była finalistką dziewiątej edycji programu „The Voice of Poland”. Od tamtego czasu jej kariera nabrała tempa, a kolejne single publikowane w sieci cieszyły się dużą popularnością. Teraz przyszedł czas na podsumowanie tego muzycznego rozdziału.
– Mój debiutancki album ukaże się po trzech latach poważniejszej pracy artystycznej, a w sumie to na ten moment czekam już od dziecka. Jestem bardzo podekscytowana. Myślę, że dla fanów to też jest wyczekiwana nagroda, bo ten czas mija – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Zastępa.
Wokalistka dość długo kazała czekać fanom na swój debiutancki krążek. Tłumaczy jednak, że nie chciała się śpieszyć, bo zależało jej na tym, by każdy utwór był w stu procentach dopracowany.
– Czasami coś musi dojrzeć, były to też moje pierwsze kroki, rozpoznawanie się, poznawanie ludzi, też zmieniały się osoby, z którymi pracowałam, więc to nie jest łatwe. Jak również pogodzenie tego ze szkołą, która dla mnie jest ważna. Myślę, że to nie był aż tak bardzo długi okres, a też cały czas pokazywałam coś moim słuchaczom, piosenki, koncerty, festiwale, więc na pewno to wszystko jest w fajnym balansie. Wiem, że na albumy niektórych artystów można czekać jeszcze dłużej, nie będę może mówić czyje, ale tak się zdarza – mówi Natalia Zastępa.
Na płycie znajdą się dobrze znane jej fanom utwory, takie jak: „Za późno”, „Nie żałuję”, „Rudy” czy „Lava Lamp”. W sumie krążek będzie zawierał 12 piosenek.
– Płyta jest dosyć rozbieżna, ale uważam, że jest bardzo spójna i fajnie podsumowuje ten czas, szczególnie mojego liceum i moich muzycznych inspiracji, bo faktycznie można znaleźć tam naprawdę dużo rzeczy, i retro soulowe kawałki, i gospelowe, i trochę rockowe, więc dla każdego coś by się znalazło – mówi wokalistka.
Okładka debiutanckiego albumu Natalii Zastępy została wybrana w drodze głosowania. Do wyboru były dwie grafiki. O sugestię piosenkarka poprosiła więc swoich fanów.
– Mieliśmy dosyć burzliwą na początku, ale kompromisową dyskusję z wytwórnią na temat tego, jaka powinna być, i podobały nam się obie. Uznałam, że najfajniejszym pomysłem byłoby, gdyby to fani zdecydowali, bo jest to płyta szczególnie dla nich i ostatecznie te głosy były dosyć mocno zróżnicowane. Ale uznaliśmy, żeby było dla każdego coś, że okładka, która miała najwięcej głosów, będzie tą oficjalną z przodu, a na drugiej stronie znajdzie się ta druga, portretowa – mówi.
12 maja, na kilka dni przed premierą płyty, do sieci trafił singiel „Wiesz, jak jest”. W teledysku wystąpiła Jolanta Janus, bohaterka głośnej produkcji „Lekcja miłości”.
– Ten singiel to będzie też troszeczkę powrót do klimatów „Nie żałuję”, lekko soulowych, inspirowaliśmy się też czasem, który teraz się dzieje, tym, jaka jest sytuacja na świecie. Ale to nie jest piosenka oczywiście o COVID-zie i o aktualności, tylko może to być piosenka o tym, że zaczynamy nowy okres, Możliwe, że ta płyta będzie zamknięciem dla mnie i otworzeniem czegoś nowego, czegoś, co sobie wymyśliłam i każdy może to do siebie troszeczkę dostosować, utożsamić się – dodaje Natalia Zastępa.
Producentem płyty „Nie żałuję” jest Universal Music Group.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Medycyna
Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.
Gwiazdy
Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.