Newsy

Natasza Urbańska: Mąż wreszcie mi zaufał. Radzi się mnie.

2013-10-31  |  11:40
Po 20 latach wspólnego życia z Januszem Józefowiczem, Natasza Urbańska odważyła się krytykować męża. Jej partner, znany z despotycznego charakteru, zaczął traktować ją jak wspólniczkę i słuchać jej rad.

 – Janusz słucha moich propozycji i często z nich korzysta. To jest cudowne, że po tylu latach on ma zaufanie do mnie, słucha mnie – powiedziała Natasza Urbańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda przyznała, że zdobycie takiej pozycji wśród współpracowników Józefowicza się nie zdarza.

– Ludzie boją się mu cokolwiek powiedzieć, bo on i tak lepiej wie. On codziennie musi odpowiedzieć na tysiące pytań, bo każdy się pyta: "a czy to takie światło, czy to tu wysuniemy, a czy to bardziej w prawo, czy ona powinna, co założyć". I on musi znać te odpowiedzi. I on zna te odpowiedzi. I teraz, jak ktoś przychodzi i mówi: "a słuchaj, może by to zrobić inaczej", to go krew zalewa, bo on nie ma czasu na takie rzeczy – przyznaje Urbańska.

Niektórzy uważają wręcz, że Józefowicz jest tyranem i despotą, dlatego przez wiele lat nie słuchał nawet żony. Teraz zaczyna się to jednak zmieniać.

 – Ja się nie boję przyjść i mu powiedzieć – wyznała artystka. – I to jest cudowne uczucie, kiedy Janusz korzysta z moich rad.

Urbańska nie ukrywa, że maż nadal bywa dla niej surowy. Aktorka zapewnia też, że para nigdy nie przenosi spraw prywatnych do pracy, a Józefowicz nigdy jej nie faworyzuje.

– Nadal Janusz mnie karci, jak coś jest źle. Myślę, że dwukrotnie więcej ode mnie wymaga niż od innych artystów. Ale jestem mu ogromnie za to wdzięczna. Bo w ten sposób ja jeszcze więcej się uczę, jeszcze więcej mam pokory do zawodu. Zagryzam czasami zęby, bo po prostu mówię: a się czepia. Ale ma rację. Janusz jest moim reżyserem, jest moim dyrektorem, ja jestem jedną z artystek w zespole. I to jest najlepszy możliwy związek – opowiadała Natasza Urbańska.

Gwiazda gra w multimedialnym spektaklu „Polita”. Artystka otworzyła też swój pierwszy butik z autorskimi projektami ubrań w warszawskim centrum handlowym Plac Unii. W grudniu natomiast na półki sklepowe trafi jej debiutancka płyta.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.