Newsy

Natasza Urbańska: moje życie jest jak bajka

2013-11-21  |  11:20
Mówi:Natasza Urbańska
Funkcja:aktorka
  • MP4

    Natasza Urbańska ostatnio jest bardzo zapracowana. W grudniu na półki sklepowe trafi jej debiutancka płyta, a jej firma Muses Urbanska&Komornicka wciąż się rozwija i staje się coraz bardziej rozpoznawalna na polskim rynku.

    MUSES Urbanska&Komornicka to marka modowa, która powstała z inicjatywy Nataszy Urbańskiej oraz Agnieszki Komornickiej – projektantki, kostiumologa i malarki. Firma otrzymała niedawno nagrodę Luksusowa Marka Roku 2013.

    – Jestem prezesem marki Muses i zatrudniam już siedem osób. Jeszcze parę lat temu nie przyszłoby mi do głowy, że tak poważnie się sprawy potoczą – mówi agencji infromacyjnej Newseria Lifestyle, Natasza Urbańska.

    Swoją obecną sytuację zawodową aktorka opisuje jako zwieńczenie osiemnastoletniej kariery scenicznej, filmowej i muzycznej.

    – To nie było straconych osiemnaście lat. To była ciężka praca, a teraz to wszystko wygląda jak bajka – ocenia Urbańska.

    Obecnie artystka przygotowuje się do promocji swojej debiutanckiej płyty. W październiku premierę miał singiel „Muszę odejść”, Urbańska zagrała również koncert w teatrze Buffo, podczas którego wykonała wszystkie utwory z albumu, który trafi do sprzedaży w grudniu tego roku.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.