Newsy

Omenaa Mensah: początki pracy w telewizji to nie był dla mnie łatwy czas

2018-02-08  |  06:22

Pierwsze lata kariery telewizyjnej gwiazda wspomina jako wyjątkowo pracowity okres w jej życiu. Twierdzi, że nie miała naturalnego talentu do występowania na wizji, nauka dykcji i pracy z kamerą zajęła jej więc trochę czasu. Dziś z dystansem podchodzi do swoich antenowych wpadek.

Omenaa Mensah zaczynała karierę telewizyjną w 2003 roku od kanału TVN7, wchodzącego w skład Grupy TVN. Jeszcze w tym samym roku dołączyła do redakcji pogody jako prezenterka pogody w TVN i TVN24. Gwiazda doskonale pamięta początki pracy dziennikarskiej i nie ukrywa, że nie był to dla niej łatwy czas.

– Początki są trudne w każdym zawodzie, a w szczególności w takim, który wymaga kontaktu z kamerą, z drugim człowiekiem, to nie są łatwe momenty, ale mocno konserwują, uczą, jest to wiedza, którą mamy już na zawsze – mówi Omenaa Mensah agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że początki kariery w charakterze prezenterki pogody wymagały od niej dużo pracy. Musiała się uczyć dykcji pod okiem logopedy oraz zasad pracy przed kamerą. Podkreśla, że nie każdy ma naturalny dar pracy na wizji i od pierwszej chwili świetnie czuje się przed kamerą. Dla większości jest to trudne, wymagające czasu doświadczenie.

– U mnie wymagało czasu, z każdym kolejnym programem, który prowadziłam, czy każdą kolejną prezentacją pogody było coraz lepiej – mówi Omenaa Mensah.

Dziennikarka zaznacza też, że nawet wieloletnie doświadczenie w pracy na wizji nie chroni prezentera przed potknięciami. Dotyczy to zwłaszcza programów prowadzonych na żywo. Sama ma sporo wpadek na koncie. Uważa jednak, że najważniejsze to umieć się śmiać z własnych antenowych niepowodzeń.

– Jeśli chodzi o moją osobę, to naprawdę się działo, natomiast żebym teraz miała sobie przypomnieć, nie, ale wierzcie mi pewnie jakieś łapu-capu można znaleźć – mówi Omenaa Mensah.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Polityka

Niemal 2 mln Polaków jest zagrożonych skrajnym ubóstwem. Są duże trudności w mierzeniu skali tego zjawiska

W 2024 roku w Polsce nastąpiło zmniejszenie zasięgu zagrożenia ubóstwem skrajnym o 1,4 pp. – z 6,6 proc. rok wcześniej do 5,2 proc. Jest to jednak mniejszy spadek niż wzrost odnotowany pomiędzy 2022 a 2023 rokiem – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W 2024 roku zwiększył się jednak zasięg zagrożenia ubóstwem relatywnym (do 13,3 proc.) i zmniejszył ubóstwem ustawowym – do poziomu 2,6 proc. Miliony Polaków wciąż nie realizują potrzeb na podstawowym poziomie, co może powodować konsekwencje polityczne i społeczne. Eksperci apelują o wprowadzenie obiektywnych miar ubóstwa, co ma pomóc w jego zwalczaniu.

Media

Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia

Tancerka robi sobie przerwę od teatralnej sceny i cieszy się, że teraz będzie jej więcej w telewizji. Ostatnie tygodnie spędza przede wszystkim na planie produkcji realizowanych dla Polsatu. Swoich sił próbuje między innymi w 22. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Będzie ją można oglądać również w nowych odcinkach serialu „Przyjaciółki”. Edyta Herbuś zaznacza jednak, że niezależnie od tego, jak bardzo jest zajęta, zawsze znajdzie chwilę, by potańczyć czy stworzyć spontaniczny układ choreograficzny.