Newsy

Paulina Drażba: Jestem wręcz do bólu oszczędna. Kiedy zarobiłam pierwsze pieniądze, to chciałam, żeby się rozmnożyły w mojej szufladzie

2017-11-27  |  06:17

Paulina Drażba podkreśla, że oszczędności przede wszystkim dają jej poczucie bezpieczeństwa. Choć zakupy są niezwykłą przyjemnością i trudno się powstrzymać przed tym, by nie powiększyć swojej szafy o kolejną modną rzecz, to jednak u niej w tej kwestii wygrywa rozsądek. Jest zwolenniczką odkładania do skarpety po to, by zawsze mieć w zapasie grosz na czarną godzinę.

– Oszczędzam. Jestem wręcz do bólu oszczędna i często nawet nudna w tej oszczędności, bo jeśli nie mam takiego zapasu, który daje mi poczucie bezpieczeństwa, to nie czuję się komfortowo. W związku z tym trzydziestka powoduje, że czuję się stara i nudna. Należę do tych 40 proc., które muszą mieć tyle, za ile uważają, że przeżyją w danym miesiącu – mówi agencji Newseria Paulina Drażba, dziennikarka.

Drażba podkreśla, że nigdy nie była przesadnie rozrzutna. Dodatkowo umiejętnego gospodarowania swoimi finansami nauczyło ją życie na własną rękę w Warszawie. Bardzo chciała wtedy udowodnić rodzinie, że potrafi sama na siebie zarobić i utrzymać się w dużym mieście bez wsparcia innych.

– Kiedy byłam młodsza i zarobiłam swoje pierwsze pieniądze, to bardzo chciałam je ukrywać i liczyłam na to, że one będą się mnożyły w mojej szufladzie. Tak się oczywiście nie działo i pamiętam, że byłam szalenie oszczędna, kiedy miałam te pierwsze prace i zarabiałam niewiele, ale to były moje pierwsze zdobyte pieniądze i byłam z nich szalenie dumna – mówi Paulina Drażba.

Gdy jednak przybywało zleceń, a co za tym idzie – pensja rosła, to zdarzało się, że w kwestii zakupów pozwalała sobie na więcej. Skutki rozrzutności czasami bywały opłakane.

– Miałam moment, że łączyłam kilka prac i wtedy pomyślałam: „Kurczę, kupię sobie to i tamto”. A gdy zobaczyłam po jednym miesiącu, że z mojej wypłaty zostało mi tyle, że będę musiała zadzwonić do mamy i powiedzieć: „Mamo, jest głupia sprawa, brakuje mi na obiad”. To dało mi do myślenia i nie mogłam sobie już kolejny raz na to pozwolić, skoro przyjechałam do Warszawy i chcę być taka dorosła, uważana za poważną, to teraz będę oszczędzać – mówi Paulina Drażba.

Paulina Drażba popularność zdobyła w „Pytaniu na śniadanie” w TVP2. Obecnie jest dziennikarką Polsat Café.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edukacja

Zaspokajanie potrzeb behawioralnych kota pomaga w budowaniu z nim pozytywnych relacji. Kluczem jest poznanie jego typu osobowości

Dobrostan kotów w dużej mierze zależy od właściwej opieki. Niezwykle istotne jest zaspokajanie ich potrzeb behawioralnych, wśród których ważne jest poczucie bezpieczeństwa, ale również m.in. prawidłowa dieta czy też instynkt łowiecki. Dla opiekunów pomocne w tym może być poznanie typu osobowości swojego kota. Już 7 sierpnia 2025 roku w specjalnej strefie WHISKAS przed wejściem do centrum handlowego Westfield Arkadia w Warszawie każdy będzie mógł wziąć udział w specjalnym Quizie Osobowości Kota i spotkaniu z behawiorystą.

Media

Tomasz Jacyków: W tym sezonie w Polsacie jest dużo „spadochroniarzy” z innych stacji. Ja nie oglądam telewizji w ogóle

Co prawda stylista zaznacza, że nie ogląda telewizji, ale pojawił się na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. To dla niego okazja, by nie tylko samemu się pokazać na ściance w nietuzinkowym stroju, ale także podejrzeć, co pozostali postanowili na siebie założyć. Tomasz Jacyków zauważa też, że do stacji dołączyły niedawno nazwiska wcześniej kojarzone z innymi kanałami, jest więc ciekawy, jakie będą efekty tej współpracy.