Newsy

Paulina Krupińska: Każdy z nas powinien przejść kurs pierwszej pomocy. To jest wiedza, którą trzeba cały czas odświeżać

2019-07-04  |  06:12

Zdaniem modelki każdy powinien znać zasady udzielania pierwszej pomocy. Gwiazda przeszła takie szkolenie rok temu jako ambasadorka kampanii „Mali Ratownicy”. W przyszłości zamierza przekazać nabyte wówczas umiejętności swoim dzieciom. Na razie, gdy są na to zbyt małe, stara się zaszczepić w nich samą chęć niesienia pomocy potrzebującym.

Jak podaje CBOS, umiejętność udzielenia pierwszej pomocy w razie wypadku deklaruje prawie 70 proc. Polaków. Tylko 19 proc. jest jednak absolutnie pewna swoich umiejętności w tym zakresie, 48 proc. zaś twierdzi, że raczej byłaby w stanie jej udzielić. Zdaniem Pauliny Krupińskiej zasady udzielania pierwszej pomocy powinien znać każdy, w większości przypadków Polacy mają jednak tylko niewystarczającą wiedzę teoretyczną, wyniesioną jeszcze ze szkoły podstawowej.

W szkole kursów pierwszej pomocy przechodziło się parę. Ale w zeszłym roku okazało się, że niewiele z tego pamiętam. I to jest taka wiedza, którą trzeba cały czas odświeżać – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Paulina Krupińska od zeszłego roku jest ambasadorką kampanii „Mali Ratownicy”, zainicjowanej przez markę Volkswagen. W ramach akcji dzieci pod okiem ratowników medycznych poznają zasady udzielania pierwszej pomocy oraz uczą się radzenia sobie w trudnych sytuacjach życiowych. Modelka sama przeszła tego rodzaju szkolenie i dziś może powiedzieć, że jest w stanie udzielić pierwszej pomocy w razie nieszczęśliwego wypadku.

Każdy z nas powinien taki kurs pierwszej pomocy przejść. O ile możemy mieć wiedzę teoretyczną, to bardzo trudno czasem się odnaleźć w sytuacji faktycznie zagrożenia i potem w praktyce to wykorzystać – mówi gwiazda.

Modelka nie miała możliwości praktycznego wykorzystania swoich umiejętności, co jednak absolutnie jej nie martwi. Jej zdaniem wpajanie zasad udzielania pierwszej pomocy dzieciom jest dobrym pomysłem, maluchy nie kalkulują bowiem jak dorośli i najczęściej od razu przechodzą do działania. Przy takim podejściu do rzeczywistości i posiadając praktyczne umiejętności, są w stanie faktycznie pomóc w kryzysowej sytuacji. Dzieci uczą się jednocześnie empatii.

Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym jakby będzie miała cały czas większą świadomość, dlatego dobrze jest od najmłodszych lat w dzieciach zaszczepiać taką chęć do działania i stania się superbohaterem – mówi gwiazda.

W przyszłości modelka zamierza przekazać swoim dzieciom praktyczne umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Na razie jej pociechy, 4-letnia Antonina i 2-letni Jędrzej, są jeszcze zbyt małe, by zrozumieć wiedzę z tej dziedziny, dlatego mama stara się jedynie zaszczepiać w nich samą ideę niesienia pomocy potrzebującym. Robi to m.in. poprzez dawanie pozytywnego przykładu. Jej zdaniem to, jak postępują dorośli, znajduje bowiem odzwierciedlenie w postępowaniu ich dzieci. Maluchy kopiują zachowania rodziców, którzy są dla nich pierwszym i najważniejszym wzorcem, i funkcjonują w ramach zachowań i zasad wpojonych im przez rodziców.

Jeżeli my relację z dzieckiem zbudujemy od najmłodszych lat, to kiedy będzie się u niego działo gorzej, możemy być pewni, że przyjdzie do nas, a nie będzie szukało pomocy gdzie indziej, niekoniecznie w środowisku, które będzie chciało dla niego dobrze – mówi Paulina Krupińska.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nowe technologie

Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.