Newsy

Paulina Krupińska wspiera fundację opiekującą się nieuleczalnie chorymi dziećmi

2014-11-03  |  06:50

Paulina Krupińska wzięła udział w charytatywnej sesji zdjęciowej. Jej fotografia znajdzie się w kalendarzu, z którego dochód zostanie przeznaczony na wsparcie fundacji zajmującej się nieuleczalnie chorymi dziećmi. Miss Polonia miło wspomina pracę przy sesji i zapewnia, że chciałaby częściej brać udział w podobnych wydarzeniach.

Paulina Krupińska wzięła udział w sesji zdjęciowej do kalendarza na 2015 rok „Bohater kontra bohater”. Pomysłodawcą akcji jest Fundacja „Pomóż im” z Białegostoku, która od kilku lat opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi z terenu całego województwa podlaskiego. Oprócz Miss Polonia 2012 roku na zdjęciach w kalendarzu będzie można zobaczyć m.in. Pawła Małaszyńskiego, Agustina Egurrolę, Miśka Koterskiego, Macieja Musiała, Adama Zdrójkowskiego, Natalię Kukulską, Jarosława Kuźniara, Wojciecha Mazolewskiego i Maję Sablewską. Gwiazdom partnerowały dzieci z hospicjum prowadzonego przez białostocką fundację. Każdy uczestnik sesji wcielał się w inną postać z bajki.

Byłam myszką, a chłopczyk, który będzie ze mną na zdjęciach, był Draculą. Taką małą myszką, którą on ciągnie za ogonek. To będzie fajny kalendarz, z ciekawą grafiką wymyśloną przez fotografkę. Autorką zdjęć jest Marta Wojtal. Pomysł na takie zaaranżowanie zdjęć przyszedł już na sesji. Dobrze, że to nie była taka zwyczajna sesja, w trakcie której stanęliśmy wszyscy, a potem rozeszliśmy się do domu, tylko że każdy z nas dostał rolę, że zostaliśmy zaangażowani aktorsko do tego projektu – mówi Paulina Krupińska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Stylizacji sesji podjęła się Zofia Ślotała, ubrań użyczył Robert Kupisz, a fryzurami zajął się Maciej Wróblewski. Premiera kalendarza odbędzie się 22 listopada podczas koncertu na dużej scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej. Uroczystą premierę, po której zostanie przeprowadzona licytacja m.in. dwóch podpisanych przez gwiazdy egzemplarzy, poprowadzi Dorota Gardias. Paulina Krupińska przyznaje, że sesja z podopiecznymi białostockiej fundacji była bardzo przyjemna i chciałaby móc częściej brać udział w tego typu wydarzeniach.

Jeżeli chodzi o akcje charytatywne, kampanie społeczne czy edukacyjne, to mówię im wielkie tak. Ostatnio wzięłam jeszcze udział w kampanii społecznej Słoik Lifestyle „Zachowaj Dystans”. Bierze w niej udział taki młody chłopak, który wymyślił ten projekt, i ja jako rodowita warszawianka, bo urodziłam się w Warszawie i wspieram słoiki, które nie poruszają się tak sprawnie po warszawskich ulicach jak my. Poza tym mieszkam tu, ale mam rodziców, którzy mieszkają pod Warszawą, i też przywożę do domu słoiki – mówi Paulina Krupińska.

Praca z dziećmi nie jest dla Pauliny Krupińskiej nowością. Modelka z wykształcenia jest bowiem pedagogiem  skończyła studia na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. W 2004 zwyciężyła w konkursie Foto Models Poland, a w 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia. Gwiazda znana jest z powściągliwości, z jaką wypowiada się na temat swojego życia prywatnego. Twierdzi, że prywatność jest jej azylem i nie zamierza opowiadać w mediach o swoich związkach. Nie zdradza też tego, co łączy ją i Sebastiana Karpiela-Bułeckę.

Nigdy nie komentowałam swojego życia prywatnego, dlatego już próbowano mi wiele różnych sytuacji przypisać. Nadal pozostanę jednak w tych kwestiach powściągliwa i nie będę komentować – mówi Paulina Krupińska.

Modelka przez kilka lat była w związku z Tadeuszem Bachledą-Curuś, starszym bratem znanej aktorki Alicji Bachledy-Curuś. Niedawno poinformowała jednak media o zakończeniu tej relacji. Jak donoszą media obecnie Krupińska związana jest z wokalistą Sebastianem Karpielem-Bułecką. Po raz pierwszy para pokazała się publicznie razem podczas ślubu Rozalii Mancewicz. Miss Polonia nie chce zdradzać szczegółów swojego nowego związku, zapewnia jednak, że jest bardzo szczęśliwa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń

Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.