Mówi: | Paulina Krupińska |
Funkcja: | fotomodelka |
Paulina Krupińska wspiera fundację opiekującą się nieuleczalnie chorymi dziećmi
Paulina Krupińska wzięła udział w charytatywnej sesji zdjęciowej. Jej fotografia znajdzie się w kalendarzu, z którego dochód zostanie przeznaczony na wsparcie fundacji zajmującej się nieuleczalnie chorymi dziećmi. Miss Polonia miło wspomina pracę przy sesji i zapewnia, że chciałaby częściej brać udział w podobnych wydarzeniach.
Paulina Krupińska wzięła udział w sesji zdjęciowej do kalendarza na 2015 rok „Bohater kontra bohater”. Pomysłodawcą akcji jest Fundacja „Pomóż im” z Białegostoku, która od kilku lat opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi z terenu całego województwa podlaskiego. Oprócz Miss Polonia 2012 roku na zdjęciach w kalendarzu będzie można zobaczyć m.in. Pawła Małaszyńskiego, Agustina Egurrolę, Miśka Koterskiego, Macieja Musiała, Adama Zdrójkowskiego, Natalię Kukulską, Jarosława Kuźniara, Wojciecha Mazolewskiego i Maję Sablewską. Gwiazdom partnerowały dzieci z hospicjum prowadzonego przez białostocką fundację. Każdy uczestnik sesji wcielał się w inną postać z bajki.
– Byłam myszką, a chłopczyk, który będzie ze mną na zdjęciach, był Draculą. Taką małą myszką, którą on ciągnie za ogonek. To będzie fajny kalendarz, z ciekawą grafiką wymyśloną przez fotografkę. Autorką zdjęć jest Marta Wojtal. Pomysł na takie zaaranżowanie zdjęć przyszedł już na sesji. Dobrze, że to nie była taka zwyczajna sesja, w trakcie której stanęliśmy wszyscy, a potem rozeszliśmy się do domu, tylko że każdy z nas dostał rolę, że zostaliśmy zaangażowani aktorsko do tego projektu – mówi Paulina Krupińska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Stylizacji sesji podjęła się Zofia Ślotała, ubrań użyczył Robert Kupisz, a fryzurami zajął się Maciej Wróblewski. Premiera kalendarza odbędzie się 22 listopada podczas koncertu na dużej scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej. Uroczystą premierę, po której zostanie przeprowadzona licytacja m.in. dwóch podpisanych przez gwiazdy egzemplarzy, poprowadzi Dorota Gardias. Paulina Krupińska przyznaje, że sesja z podopiecznymi białostockiej fundacji była bardzo przyjemna i chciałaby móc częściej brać udział w tego typu wydarzeniach.
– Jeżeli chodzi o akcje charytatywne, kampanie społeczne czy edukacyjne, to mówię im wielkie tak. Ostatnio wzięłam jeszcze udział w kampanii społecznej Słoik Lifestyle „Zachowaj Dystans”. Bierze w niej udział taki młody chłopak, który wymyślił ten projekt, i ja jako rodowita warszawianka, bo urodziłam się w Warszawie i wspieram słoiki, które nie poruszają się tak sprawnie po warszawskich ulicach jak my. Poza tym mieszkam tu, ale mam rodziców, którzy mieszkają pod Warszawą, i też przywożę do domu słoiki – mówi Paulina Krupińska.
Praca z dziećmi nie jest dla Pauliny Krupińskiej nowością. Modelka z wykształcenia jest bowiem pedagogiem – skończyła studia na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. W 2004 zwyciężyła w konkursie Foto Models Poland, a w 2012 roku zdobyła tytuł Miss Polonia. Gwiazda znana jest z powściągliwości, z jaką wypowiada się na temat swojego życia prywatnego. Twierdzi, że prywatność jest jej azylem i nie zamierza opowiadać w mediach o swoich związkach. Nie zdradza też tego, co łączy ją i Sebastiana Karpiela-Bułeckę.
– Nigdy nie komentowałam swojego życia prywatnego, dlatego już próbowano mi wiele różnych sytuacji przypisać. Nadal pozostanę jednak w tych kwestiach powściągliwa i nie będę komentować – mówi Paulina Krupińska.
Modelka przez kilka lat była w związku z Tadeuszem Bachledą-Curuś, starszym bratem znanej aktorki Alicji Bachledy-Curuś. Niedawno poinformowała jednak media o zakończeniu tej relacji. Jak donoszą media obecnie Krupińska związana jest z wokalistą Sebastianem Karpielem-Bułecką. Po raz pierwszy para pokazała się publicznie razem podczas ślubu Rozalii Mancewicz. Miss Polonia nie chce zdradzać szczegółów swojego nowego związku, zapewnia jednak, że jest bardzo szczęśliwa.
Czytaj także
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-09-06: Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.