Mówi: | Maciej Budzich, bloger, Mediafun Martin Stankiewicz, youtuber |
Polska blogosfera się profesjonalizuje. Blogerzy szukają nowych kanałów dotarcia do odbiorcy
Blogerzy pozytywnie oceniają rozwój polskiej blogosfery. Ich zdaniem przechodzi ona obecnie fazę profesjonalizacji i jest coraz lepiej odbierana przez czytelników. Blogerzy chętnie eksperymentują z nowymi formami docierania do czytelnika – coraz większą popularnością cieszy się wideo i platforma YouTube. Zdaniem blogerów szansę na sukces mają autorzy oferujący ciekawy, profesjonalny i najlepiej niszowy content.
Blogowanie nie traci w Polsce popularności. Blogi zarówno przez czytelników, jak i specjalistów od marketingu postrzegane są jako wiarygodne i opiniotwórcze medium. Co najmniej raz w miesiącu blogi czyta połowa internautów. Z raportu „Polska blogosfera 2014” wynika, że największym zainteresowaniem ze strony czytelników cieszą się blogi z kategorii lifestyle, kulinaria, uroda, blog osobisty i fotografia. Młodsi chętnie piszą blogi osobiste i lifestyle'owe, a starsi – blogi kulinarne i urodowe. Zdaniem samych autorów polska blogosfera stale się profesjonalizuje.
– Blogosfera w Polsce jest w bardzo ciekawym momencie – już nie jest na etapie pamiętników, przeszliśmy moment zaskoczenia, że na blogach można zarabiać, a właściwie teraz się profesjonalizuje. Jest wiele blogów, które potrafią zarobić na tyle ciekawe pieniądze, że mogą realizować swoje własne projekty, bardzo oryginalne – mówi agencji informacyjnej Newseria Maciej Budzich, autor bloga o mediach, reklamie i marketingu Mediafun.
Z raportu wynika, że blogerzy publikują najczęściej dwa posty w tygodniu, a napisanie każdego artykułu poprzedzają dogłębnymi przygotowaniami. Według raportu „Blogerzy w Polsce 2013” blogerzy mają duży wpływ na gusta i postawy swoich czytelników – 34 proc. osób czytających blogi twierdzi, że zdarzyło im się kupić produkt lub usługę, o której dowiedzieli się z bloga. 27 proc. wzięło udział w wydarzeniu lub imprezie polecanej przez blogera, a 39 proc. zrezygnowało z zakupu produktu, który skrytykował autor bloga.
– Aby doprowadzić klienta do momentu zakupu, trzeba obudować ten proces tworzeniem treści wokół marki, wokół trendu, spowodować na to modę i w tę ideę idealnie wpasują się materiały i teksty na blogach czy w mediach społecznościowych. Blogerzy, digital influencers, produkują mnóstwo tego typu contentu, dzieląc się swoimi wrażeniami, doświadczeniami czy wręcz kreując modę na pewnego rodzaju wydarzenia – mówi Maciej Budzich.
Zdaniem Macieja Budzicha blogerzy mają w tym zakresie znaczną przewagę nad dziennikarzami. Stoi za nimi ich pasja i zainteresowania, czytelnik ma więc pewność, że bloger szczerze poleca lub odradza daną usługę, produkt lub wydarzenie. Ich teksty odbierane są inaczej niż artykuły anonimowych dziennikarzy. Obecnie polscy blogerzy chętnie eksperymentują z nowymi formami dotarcia do czytelników. Coraz popularniejsza staje się forma wideo – zarówno jako krótkie filmiki publikowane na Facebooku czy Snapchacie, jak i prowadzenie własnego kanału na platformie YouTube.
– Jako youtuber zarabiam z samego AdSense’a średnią krajową, jest okej, ale ze współpracy komercyjnych naprawdę możemy wyżyć. W tej chwili dla mnie zawód youtubera, twórcy internetowego jest pełnoetatowym zawodem. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ daje mi to ogromną wolność i spełnienie zawodowe – mówi Martin Stankiewicz, youtuber, twórca internetowy.
Badanie WhitePress przeprowadzone wśród blogerów wskazuje, że największa ich grupa zaczęła zarabiać w mniej niż rok lub nieco ponad rok od uruchomienia bloga/ portalu (po 31,7 proc. odpowiedzi). Według ankietowanych sukces finansowy zależy przede wszystkim od zaangażowania w tworzenie wysokiej jakości treści (57,9 proc.), systematyczności w tworzeniu treści (52,5 proc.) oraz cierpliwości (43,7 proc.). Do najpopularniejszych form zarabiania należą artykuły sponsorowane (2/3 badanych) oraz reklamy (64,5 proc.).
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.