Mówi: | Ilona Felicjańska, modelka Barbara Goździkowska, dyrektor generalna Avon Polska Przemysław Cypryański, aktor Marta Król, aktorka |
Przemoc wobec kobiet to nie tylko bicie. To także przemoc seksualna i ekonomiczna
800 tys. Polek rocznie pada ofiarą przemocy. Większość z nich to ofiary przemocy domowej, której sprawcami są partnerzy. Zdaniem Ilony Felicjańskiej, która również doświadczyła brutalności ze strony partnera, problem ten w Polsce wciąż jest zbyt mało nagłośniony. Za mało mówi się m.in. o przemocy seksualnej i ekonomicznej.
Z raportu Agencji Praw Podstawowych UE wynika, że Polska jest krajem o najniższym stopniu przemocy wobec kobiet w Unii Europejskiej. Mimo to skala zjawiska jest ogromna. W Polsce 800 tys. kobiet rocznie doznaje przemocy, co 40 sekund ma miejsce akt przemocy wobec kobiet. To kobiety oraz dzieci do lat 13 najczęściej padają ofiarami przemocy domowej. Sprawcami 96 proc. tego typu przestępstw są mężczyźni, często będący pod wpływem alkoholu.
– To jest typowa relacja kat-ofiara, ofiara jest zastraszana i najczęściej woli siedzieć w domu cicho i nic nie mówić. Dobrze by było, gdyby wparcie przychodziło od państwa czy różne ośrodków i żeby te osoby mogły wyjść i zadzwonić na niebieską linię i żeby otrzymały realną pomoc w postaci np. możliwości wyprowadzenia się z domu, zabrania rodziny, dzieci i przeniesienia się gdzieś dalej – mówi Marta Król, aktorka.
Ofiarami przemocy domowej padają także mężczyźni. Z badań CBOS wynika, że co dziesiąty polski mężczyzna doświadczył w domu przemocy fizycznej, a co piąty przyznaje, że był nękany psychicznie przez swoją partnerkę. Przemysław Cypryański twierdzi, że o tego typu przemocy mówi się w Polsce bardzo mało. Zdaniem aktora mężczyznom, mimo przeważającej siły fizycznej, jest wyjątkowo trudno przeciwstawić się agresji ze strony partnerki.
– Mężczyzna, który ma pewną kulturę osobistą nie uderzy kobiety i często ma problem, żeby obronić się przed takimi atakami. Może tylko unikać uderzenia ze strony kobiety, próbować ją powstrzymać – mówi aktor. Podoba mi się ta inicjatywa bo o przemocy trzeba mówić. Niektóre osoby w ogóle nie są świadome, że istnieje taki problem. O tym się tylko czasami wspomina, ale powinno się mówić znacznie więcej – mówi Przemysław Cypryański.
Naruszenie nietykalności fizycznej to jednak tylko jeden z aspektów problemu.
– Jest też przemoc psychiczna, ta mniej zauważalna. Jest przemoc ekonomiczna, o której niewiele mówimy. Jest przemoc seksualna, która wydaje nam się normalną, bo przecież, jeżeli jestem żoną, to powinnam „wykonywać obowiązki małżeńskie”. To nie na tym jednak polega, że mamy jakikolwiek obowiązek. Małżeństwo, miłość w ogóle polega na partnerstwie, rozmowie, na dawaniu sobie przestrzeni, na niewymuszaniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ilona Felicjańska.
Przemysław Cypryański, Ilona Felicjańska i Marta Król wzięli udział w imprezie "Avon Kontra Przemoc - biegnij w Garwolinie", organizowanej już po raz 6. Jej celem jest zwrócenie uwagi na problem przemocy domowej i wyrażenie sprzeciwu wobec poniżania kobiet. Każde 15 złotych ze środków pozyskanych ze sprzedaży pakietów startowych, zostanie przeznaczone na rzecz wielkiej kampanii "Avon Kontra Przemoc”. Została ona zainaugurowana w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych, a obecnie prowadzona jest w ponad 50 krajach na całym świecie, w tym w Polsce.
– Avon na całym świecie wspiera walkę z przemocą wobec kobiet. Badania pokazują, że co trzecia kobieta jest ofiarą przemocy bądź fizycznej bądź ekonomicznej, bez względu na to, czy to jest kraj rozwinięty czy rozwijający się. Jest to jeden z najważniejszych tematów, który dotyczy wielu kobiet. Kobiet, które wciąż czują się bezbronne. Dlatego również my podejmujemy tę trudną dyskusję o przemocy i chcemy wspierać pokrzywdzone kobiety poprzez różne działania – mówi Barbara Goździkowska, dyrektor generalny Avon Polska.
6. edycja biegu "Avon Kontra Przemoc – biegnij w Garwolinie” odbyła się 21 czerwca. Chętni mogli wziąć udział w biegu na dystansie dwóch lub dziesięciu kilometrów. W biegu na krótszym dystansie, jak co roku, uczestniczyły także dzieci – biegły lub pokonywały trasę na rowerkach bądź hulajnogach.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.
Problemy społeczne
Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier

Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.