Newsy

Qczaj: Od lat walczę z depresją i stanami lękowymi, dlatego lockdown był sprawdzianem dla mojej psychiki. Nie poddałem się i wracam z podwojoną mocą

2020-07-24  |  06:22

Znany trener podobnie jak każda inna osoba, która ma za sobą trudną przeszłość i zmaga się z depresją, obawiał się zamknięcia w czterech ścianach. Nie wiedział, jak lockdown wpłynie na jego psychikę, czy poradzi sobie ze swoimi lękami i czy nie dojdzie do kolejnego załamania psychicznego. Na szczęście okazało się, że jest niezwykle silnym człowiekiem. Wykorzystał ten czas na pracę nad sobą i przygotowywanie kolejnych sesji treningowych online.

Qczaj ma za sobą traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, depresję, próby samobójcze, uzależnienia i bankructwo, ale dzięki sile charakteru i wytrwałości udało mu się wyjść na prostą i zdobyć serca tysięcy fanów. Z perspektywy czasu nie wstydzi się jednak mówić o swojej przeszłości i o trudnych sprawach, które zostawiły ślad na jego psychice. Ma też świadomość tego, że jakikolwiek nowy kryzys może zburzyć to, co przez lata mozolnie sobie wypracował. Dlatego też obostrzenia związane z sytuacją epidemiologiczną przysporzyły mu wielu obaw.

Ten czas był także sprawdzianem dla mnie. Nie ukrywam tego, że latami walczę z depresją, ze stanami lękowymi związanymi z moją przeszłością i z moim dzieciństwem. I to był dla mnie sprawdzian tego, co wypracowałem przez te lata i czy dalej będę potrafił zawalczyć o to, co się teraz dzieje w moim życiu, czy się poddam – mówi agencji Newseria Qczaj, trener personalny.

Przyznaje, że na początku trudno mu było odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W izolacji pojawiło się poczucie lęku i niepokoju. Udało mu się jednak wszystko przeżyć dzięki pomocy innych osób.

– Były momenty lęku, strachu. Zresztą byłem też na łączach z różnymi osobami, które borykają się z tym samym, co ja. Na szczęście otaczają mnie przyjaciele, byłem też w kontakcie z moją rodziną. Ale w takich chwilach kontakt z samym sobą też jest bardzo ważny – mówi Qczaj.

Trener ma satysfakcję z tego, że przetrwał ten trudny czas zamknięcia z domu i wyszedł z niego bogatszy o nowe doświadczenia. Teraz już wie, że każdy kryzys jest dobrą lekcją na przyszłość.

– Dla mnie to był wygrany czas. Pracowałem, nie poddałem się, przygotowywałem live’y, w ten sposób byłem razem z ludźmi. Teraz wracam, mam wrażenie, że z jeszcze podwojoną mocą. To był też czas przemyśleń, podczas których dużo do mnie dotarło, i będę chciał jeszcze więcej rzeczy zrobić – mówi.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.

Prawo

Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii

Surowsze kary dla przestępców, zniesienie terminu przedawnienia i zrównanie przestępstw offline z tymi dokonywanymi w internecie – to niektóre zmiany zaproponowane przez Parlament Europejski do przepisów dotyczących ochrony dzieci przed nadużyciami seksualnymi. Europosłowie chcą, by były to kwestie zharmonizowane w ramach UE. Szczególnie istotne jest dostosowanie prawa do wyzwań związanych z rozwojem nowych technologii – powinno ono uwzględniać m.in. filmy czy obrazy wytworzone z pomocą AI.

Motoryzacja

Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora

Aktorka zaplanowała już część swojego urlopu i wręcz już nie może się doczekać wyjazdu pod namiot. Tym razem wybrała model montowany na dachu auta, co ma zapewnić większy komfort wypoczynku. Anna Powierza zaznacza, że w takiej wersji można funkcjonować bez żadnych ograniczeń. Nie zdradza jednak, kiedy dokładnie wyjeżdża ani jaką lokalizację wybrała. Wiadomo tylko, że będzie jej towarzyszyć córka, 11-letnia Helena.