Mówi: | Rafał Maślak |
Funkcja: | model, Mister Polski 2014 |
Rafał Maślak: nowy Mister Polski zajdzie wysoko, trzymam za niego kciuki
Model wspiera nowego Mistera Polski. Pomagał Rafałowi Jonkiszowi m.in. w przygotowaniach do finału Mister International 2015. Zdaniem Maślaka młody Polak ma ogromne szanse zajść wysoko w tym konkursie, głównie ze względu na swoją słowiańską urodę.
15 listopada Rafał Maślak stracił tytuł najprzystojniejszego Polaka. Nowym Misterem Polski został 18-letni Rafał Jonkisz z Rzeszowa – uczeń klasy maturalnej i miłośnik akrobatyki.
– Chyba w ogóle nie czuję tego, że nie jestem już aktualnym Misterem Polski. Zawsze będę misterem 2014 roku – mówi Rafał Maślak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Rafał Maślak kibicuje karierze swego następcy. Pomagał mu nawet w przygotowaniach do finału konkursu Mister International 2015, który odbędzie się 30 listopada w Manili na Filipinach.
– Teraz pełnię funkcję takiego opiekuna. Młody Mister Polski wyleciał na Filipiny, a ja go przygotowałem do tego ekstra. Myślę, że zajdzie tam wysoko, cały czas trzymam za niego kciuki – mówi Rafał Maślak.
O tytuł najprzystojniejszego mężczyzny świata Rafał Jonkisz będzie rywalizował z trzydziestoma pięcioma mężczyznami, m.in. z Wenezueli, Sri Lanki, Singapuru, Meksyku, Libanu i Chin. Zdaniem Rafała Maślaka młody Polak, którego koledzy z konkursy nazywają „Baby Poland”, ma duże szanse odnieść sukces.
– Tam są sami czarni i Latynosi, a on jest blondynem, więc ma duże szanse. Widać, jak robią grupowe zdjęcia, że jednak jest inny i się wyróżnia – mówi.
Rafał Maślak nie ukrywa, że tytuł Mistera Polski pomógł mu się wypromować – obecnie jest wziętym modelem, prowadzi bloga o tematyce lifestyle'owej, zagrał w dwóch teledyskach, a także wziął udział w programie „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami”. Nowy Mister Polski twierdzi jednak, że jego marzeniem nie jest praca w show-biznesie, a studia na Akademii Wychowania Fizycznego.
Czytaj także
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.