Newsy

Redbad Klynstra-Komarnicki: wśród młodych ludzi w Polsce chodzenie do teatru jest tak samo cool jak wyjście do klubu

2018-03-16  |  06:16

Aktor jest zachwycony rosnącym zainteresowaniem Polaków teatrem, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń. Podkreśla, że w Holandii, którą z racji pochodzenia dobrze zna, na teatralnej widowni zasiadają głównie osoby starsze. Redbad Klynstra-Komarnicki jest fanem Teatru Telewizji, który uważa za świetną alternatywę dla mieszkańców małych miast.

Polacy coraz chętniej korzystają z oferty kulturalnej swoich miast. O ile jednak liczba kinomanów rośnie stale, o tyle liczba osób odwiedzających teatry i instytucje muzyczne wciąż się waha, choć i w tym przypadku można zauważyć tendencję wzrostową. Z danych GUS wynika, że w 2010 roku tego rodzaju placówki kultury odwiedziło niespełna 11 mln osób, sześć lat później natomiast liczba ta wyniosła ponad 14,5 mln. Redbad Klynstra-Komarnicki również zauważa wzrost zainteresowania Polaków spektaklami teatralnymi.

– Polska jest absolutnym fenomenem pod względem frekwencji w teatrze. Ludzie w Polsce naprawdę chodzą do teatru, niektórzy mówią, że w Warszawie mamy za dużo teatrów, mamy chyba 19, wszystkie mają 100-proc. frekwencję, niezależnie od tego, jaki gatunek grają i jakiej to jest jakości – mówi aktor agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor odczuwa satysfakcję także ze względu na fakt, że w Polsce do teatru uczęszczają nie tylko przedstawiciele starszych pokoleń, lecz także młodzież. Porównuje sytuację w Polsce do Holandii, gdzie średnia wieku miłośników teatru jest znacznie wyższa. Podkreśla jednocześnie, że tamtejszy repertuar teatrów dramatycznych znacznie odbiega od tego, co może oglądać polski widz.

– W Polsce młodzi ludzie chodzą do teatru, chodzenie do teatru jest tak samo cool. Można pójść do teatru, a potem pójść do klubu – mówi Redbad Klynstra-Komarnicki.

Aktor jest wielkim fanem Teatru Telewizji, który w Polsce może się pochwalić ponadsześćdziesięcioletnią tradycją. Uważa, że jest to doskonałe rozwiązanie zwłaszcza dla mieszkańców mniejszych miast i miejscowości, gdzie dostęp do teatrów jest utrudniony. Obecnie formuła Teatru Telewizji przechodzi istotne zmiany – spektakle powróciły do poniedziałkowego prime time'u, repertuar został poszerzony o sztuki pisane specjalnie na potrzeby TVP oraz nieco lżejsze w odbiorze komedie i adaptacje literatury popularnej.

– To jest wyzwanie dla dyrekcji Teatru Telewizji, jak zaproponować różnorodność w repertuarze, żeby przynajmniej raz w miesiącu każdej z grup odbiorców, obecnych i tych potencjalnych, których jak rozumiem chcielibyśmy zachęcić do oglądania, coś zaproponować – mówi Redbad Klynstra-Komarnicki.

W ramach zmian w Teatrze Telewizji pokazany został m.in. spektakl na podstawie prozy Marka Krajewskiego, autora popularnej serii kryminalnej o Eberhardzie Mocku, przedstawienie „Biesiada u hrabiny Kotłubaj” Witolda Gombrowicza oraz spektakl „Rio” na podstawie tekstu Marka Kochana. W tym ostatnim w rolach głównych można było oglądać Redbada Klynstrę-Komarnickiego oraz jego żonę, Emilię Komarnicką-Klynstrę. Aktor twierdzi, że poprzez sztukę lubi mówić o rzeczach ważnych, lecz w sposób przystępny, tak aby spektakl był zrozumiały dla każdego widza. Podobnego zdania jest Marek Kochan.

– Wierzę głęboko w widzów Teatru Telewizji. Myślę, że oczekują oni też eksperymentów z formą, teatr jest miejscem, gdzie się eksperymentuje, i w Teatrze Telewizji też tak powinno być, ale zarazem jeśli taki teatr kierowany jest do masowej widowni, to powinien być komunikatywny – mówi Marek Kochan.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.

Gwiazdy

Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało

Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.