Mówi: | Robert Lewandowski, piłkarz reprezentacji Polski, ambasador marki Huawei Dorota Haller, dyrektor marketingu Huawei Polska Jefferson Zhang, dyrektor zarządzający Huawei Polska |
Robert Lewandowski: Na co dzień używam smartfona do robienia zdjęć. Często z Anią robimy selfie na spacerze
Kapitan polskiej reprezentacji wystąpił w nowym spocie reklamowym promującym Mate 10 Pro – najnowszego flagowego smartfona marki Huawei. Robert Lewandowski jest jej ambasadorem od blisko 2 lat. Sportowiec – znany z aktywności w social mediach – podkreśla, że jakość zdjęć oraz możliwość szybkiego naładowania telefonu są dla niego kluczowymi cechami dobrego telefonu.
– Na co dzień używam smartfona Huawei przede wszystkim do tego, żeby robić fajne zdjęcia. Social media są dla mnie ważne, bo mogę się podzielić z fanami tym, co akurat robię. Smartfon pomaga mi w tym, żeby zdjęcia naprawdę wychodziły super. Dodatkowym plusem jest to, że ładowanie telefonu trwa naprawdę bardzo szybko i nie tracę czasu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski i ambasador marki Huawei.
20 listopada rozpocznie się emisja nowego spotu, w którym wystąpił Robert Lewandowski. Film będzie promować rynkowy debiut nowego, flagowego smartfona Huawei Mate 10 Pro, wyposażonego w procesor wspierany sztuczną inteligencją. Kapitan polskiej reprezentacji i napastnik Bayernu Monachium jest ambasadorem marki Huawei od blisko dwóch lat nie tylko w Polsce, lecz także w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Skandynawii.
– To było dla mnie kolejne, nowe doświadczenie. Podobnie jak wcześniejsze spoty, jest naprawdę na wysokim poziomie i oglądając go, czułem satysfakcję z tego, że mogłem w nim wystąpić, że zostało to naprawdę fajnie pokazane, bardzo naturalnie. Wszystko, co robię poza boiskiem, jest dla mnie odskocznią, nowym doświadczeniem, spojrzeniem na to wszystko z innego punktu widzenia i robię to z uśmiechem – mówi Robert Lewandowski.,
Model Mate 10 Pro wyposażono w duży prawie sześciocalowy wyświetlacz OLED, który zajmuje niemal całą przednią część urządzenia. Nowy flagowiec marki ma być odpowiedzią na wrześniowe premiery koncernu Apple i stanowić konkurencję dla Samsunga Galaxy 8. W tym tygodniu – po wcześniejszej premierze w Monachium – miał miejsce jego przedpremierowy pokaz w Warszawie, na Stadionie Narodowym. W salonach operatorów flagowiec pojawi się 12 listopada (obecnie jest dostępny w przedsprzedaży).
Podwójny aparat – tak jak w przypadku poprzednich modeli – został zaprojektowany przy współpracy ze słynną niemiecką marką Leica. Poza głębią ostrości ma zagwarantować udane zdjęcia obiektów w ruchu czy w trudnych warunkach. Sportowiec znany z aktywności w social mediach podkreśla, że jakość zdjęć jest dla niego kluczową cechą dobrego telefonu.
– Często robię selfie, a kiedy jesteśmy z Anią na spacerze i mamy trochę czasu, prosimy kogoś o zrobienie zdjęcia. Jesteśmy pewni, że zawsze wyjdzie fajne i staramy się je zamieszczać w social mediach, choć wiadomo, że nie wszystkim możemy się podzielić – mówi Lewandowski.
Nowy flagowiec Huawei wyróżnia fakt, że jest to pierwszy na świecie telefon wyposażony w procesor wspierany sztuczną inteligencją. Bez względu na to, ile aplikacji działa w tle, jest tak samo szybki. Wytrzymała bateria oraz inteligentny system zarządzania mocą, który uczy się zachowania użytkownika, pozwalają na nawet dwa dni korzystania na jednym ładowaniu. Technologia SuperCharge pozwala z kolei na szybkie ładowanie telefonu – 30-minutowe ładowanie zapewnia niemal 60-proc. zasilenie baterii. Technologiczny koncern zapowiada, że Huawei Mate 10 otworzy erę smartfonów projektowanych na bazie sztucznej inteligencji.
– Sztuczna inteligencja od lat istniała w chmurze, natomiast w tym roku wprowadziliśmy procesor Kirin 970, dzięki czemu sztuczna inteligencja jest dostępna bezpośrednio w telefonie. Myślę, że to dopiero początek. W przyszłości będziemy korzystać z niej w coraz większym stopniu – mówi Jefferson Zhang, dyrektor zarządzający Huawei Polska.
– Nasz nowy Huawei Mate 10 Pro jest pierwszym telefonem na rynku, który ma w sobie sztuczną inteligencję. To brzmi trochę mądrze, trochę technicznie, natomiast ten telefon ma wszystko, co jest najbardziej potrzebne konsumentowi. Bateria długo wytrzymuje, robi przepiękne zdjęcia, dzięki współpracy z firmą Leica. Szybko się go ładuje, w ciągu 30 minut. Jest wodoodporny i kurzoodporny. To technologia dla ludzi – dodaje Dorota Haller, dyrektor marketingu Huawei Polska.
Flagowy model Huawei Mate 10 Pro wejdzie na polski rynek równolegle z tańszym Mate 10 Lite, który – dzięki konkurencyjnej cenie i bardzo dobrej specyfikacji – ma się okazać kolejnym sprzedażowym hitem marki w Polsce.
– Walczymy mocno, mamy ogromną ambicję, szukamy rozwiązań, które są potrzebne konsumentom. Jako marka jesteśmy challengerem i wypuszczamy bez przerwy dużo nowości – mówi Dorota Haller.
Czytaj także
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.