Newsy

Robert Lewandowski: Na co dzień używam smartfona do robienia zdjęć. Często z Anią robimy selfie na spacerze

2017-11-08  |  06:43
Mówi:Robert Lewandowski, piłkarz reprezentacji Polski, ambasador marki Huawei

Dorota Haller, dyrektor marketingu Huawei Polska

Jefferson Zhang, dyrektor zarządzający Huawei Polska

  • MP4
  • Kapitan polskiej reprezentacji wystąpił w nowym spocie reklamowym promującym Mate 10 Pro – najnowszego flagowego smartfona marki Huawei. Robert Lewandowski jest jej ambasadorem od blisko 2 lat. Sportowiec – znany z aktywności w social mediach – podkreśla, że jakość zdjęć oraz możliwość szybkiego naładowania telefonu są dla niego kluczowymi cechami dobrego telefonu.

    Na co dzień używam smartfona Huawei przede wszystkim do tego, żeby robić fajne zdjęcia. Social media są dla mnie ważne, bo mogę się podzielić z fanami tym, co akurat robię. Smartfon pomaga mi w tym, żeby zdjęcia naprawdę wychodziły super. Dodatkowym plusem jest to, że ładowanie telefonu trwa naprawdę bardzo szybko i nie tracę czasu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski i ambasador marki Huawei.

    20 listopada rozpocznie się emisja nowego spotu, w którym wystąpił Robert Lewandowski. Film będzie promować rynkowy debiut nowego, flagowego smartfona Huawei Mate 10 Pro, wyposażonego w procesor wspierany sztuczną inteligencją. Kapitan polskiej reprezentacji i napastnik Bayernu Monachium jest ambasadorem marki Huawei od blisko dwóch lat nie tylko w Polsce, lecz także w krajach Europy Środkowo-Wschodniej i Skandynawii.

    To było dla mnie kolejne, nowe doświadczenie. Podobnie jak wcześniejsze spoty, jest naprawdę na wysokim poziomie i oglądając go, czułem satysfakcję z tego, że mogłem w nim wystąpić, że zostało to naprawdę fajnie pokazane, bardzo naturalnie. Wszystko, co robię poza boiskiem, jest dla mnie odskocznią, nowym doświadczeniem, spojrzeniem na to wszystko z innego punktu widzenia i robię to z uśmiechem – mówi Robert Lewandowski.,

    Model Mate 10 Pro wyposażono w duży prawie sześciocalowy wyświetlacz OLED, który zajmuje niemal całą przednią część urządzenia. Nowy flagowiec marki ma być odpowiedzią na wrześniowe premiery koncernu Apple i stanowić konkurencję dla Samsunga Galaxy 8. W tym tygodniu – po wcześniejszej premierze w Monachium – miał miejsce jego przedpremierowy pokaz w Warszawie, na Stadionie Narodowym. W salonach operatorów flagowiec pojawi się 12 listopada (obecnie jest dostępny w przedsprzedaży).

    Podwójny aparat – tak jak w przypadku poprzednich modeli – został zaprojektowany przy współpracy ze słynną niemiecką marką Leica. Poza głębią ostrości ma zagwarantować udane zdjęcia obiektów w ruchu czy w trudnych warunkach. Sportowiec znany z aktywności w social mediach podkreśla, że jakość zdjęć jest dla niego kluczową cechą dobrego telefonu.

    Często robię selfie, a kiedy jesteśmy z Anią na spacerze i mamy trochę czasu, prosimy kogoś o zrobienie zdjęcia. Jesteśmy pewni, że zawsze wyjdzie fajne i staramy się je zamieszczać w social mediach, choć wiadomo, że nie wszystkim możemy się podzielić – mówi Lewandowski.

    Nowy flagowiec Huawei wyróżnia fakt, że jest to pierwszy na świecie telefon wyposażony w procesor wspierany sztuczną inteligencją. Bez względu na to, ile aplikacji działa w tle, jest tak samo szybki. Wytrzymała bateria oraz inteligentny system zarządzania mocą, który uczy się zachowania użytkownika, pozwalają na nawet dwa dni korzystania na jednym ładowaniu. Technologia SuperCharge pozwala z kolei na szybkie ładowanie telefonu – 30-minutowe ładowanie zapewnia niemal 60-proc. zasilenie baterii. Technologiczny koncern zapowiada, że Huawei Mate 10 otworzy erę smartfonów projektowanych na bazie sztucznej inteligencji.

    Sztuczna inteligencja od lat istniała w chmurze, natomiast w tym roku wprowadziliśmy procesor Kirin 970, dzięki czemu sztuczna inteligencja jest dostępna bezpośrednio w telefonie. Myślę, że to dopiero początek. W przyszłości będziemy korzystać z niej w coraz większym stopniu – mówi Jefferson Zhang, dyrektor zarządzający Huawei Polska.

    Nasz nowy Huawei Mate 10 Pro jest pierwszym telefonem na rynku, który ma w sobie sztuczną inteligencję. To brzmi trochę mądrze, trochę technicznie, natomiast ten telefon ma wszystko, co jest najbardziej potrzebne konsumentowi. Bateria długo wytrzymuje, robi przepiękne zdjęcia, dzięki współpracy z firmą Leica. Szybko się go ładuje, w ciągu 30 minut. Jest wodoodporny i kurzoodporny. To technologia dla ludzi – dodaje Dorota Haller, dyrektor marketingu Huawei Polska.

    Flagowy model Huawei Mate 10 Pro wejdzie na polski rynek równolegle z tańszym Mate 10 Lite, który – dzięki konkurencyjnej cenie i bardzo dobrej specyfikacji – ma się okazać kolejnym sprzedażowym hitem marki w Polsce.

    Walczymy mocno, mamy ogromną ambicję, szukamy rozwiązań, które są potrzebne konsumentom. Jako marka jesteśmy challengerem i wypuszczamy bez przerwy dużo nowości – mówi Dorota Haller.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

    Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

    Uroda

    Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

    Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

    IT i technologie

    Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

    Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.