Mówi: | Roma Gąsiorowska |
Funkcja: | aktorka |
Roma Gąsiorowska otwiera szkołę aktorską
Dla Romy Gąsiorowskiej, absolwentki krakowskiej PWST, otwarcie szkoły aktorskiej jest naturalną konsekwencją jej zawodowego rozwoju, a wręcz misją. Przygotowując warsztaty, aktorka czerpie z własnych doświadczeń i dzieli się z uczniami metodą wypracowaną przez siebie na przestrzeni lat.
– Odpowiedziałam sobie podczas tej całej mojej drogi zawodowej na wiele pytań, tworząc tym samym pewną metodę aktorską, opartą na doświadczeniach moich mistrzów, pedagogów. Kiedy prowadziłam warsztaty z młodymi ludźmi przekonałam się, że ta metoda rzeczywiście daje efekt – mówi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Kontakt z adeptami sztuki aktorskiej daje Gąsiorowskiej satysfakcję. Odkrywanie młodych talentów stało się jej drugą pasją.
Z powodu natłoku obowiązków projekt WAMP napotkał pewne problemy realizacyjne. Gąsiorowska tłumaczy, że przyszły rok planuje poświęcić przede wszystkim pracy nad szkołą. Na pozostałe inicjatywy WAMP będziemy musieli poczekać co najmniej rok.
– Zbieram ludzi, którzy będą mogli ze mną to tworzyć. Chcę to zrobić na jeszcze większą skalę i stworzyć takie miejsce, które będzie ważnym ośrodkiem rozwoju na mapie Warszawy – mówi Roma Gąsiorowska.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.