Mówi: | Sebastian Mila |
Funkcja: | piłkarz |
Sebastian Mila: Moi koledzy na mundialu bardzo chcieli, ale w tym czasie nie byli w stanie więcej z siebie dać
Piłkarz wierzy, że podczas mundialu w Rosji Biało-Czerwoni chcieli dać z siebie wszystko i zagrać jak najlepiej. Niektórzy reprezentanci nie byli jednak w takiej formie, do jakiej nas przyzwyczaili. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, nie myli się jednak tylko ten, kto nic nie robi. Przed jego kolegami kolejne mecze i kolejne wyzwania. W ramach Ligi Narodów UEFA kadra Jerzego Brzęczka już 7 września zmierzy się z Włochami.
Sebastian Mila przyznaje, że grupa H, w której zagrali Polacy, nie należała do łatwych. Co prawda nie było w niej innej drużyny z Europy, ale każdy z naszych rywali to czołowy zespół na swoim kontynencie. Dla Biało-Czerwonych wyjście z grupy było więc zarazem minimum, jak i maksimum. Coś jednak nie poszło zgodnie z planem.
– Na pewno to nie był taki mundial jak byśmy sobie to wymarzyli. Oczywiście mi też było smutno po tym że się nie udało, ale piłka sprawiła mi do tej pory, że wierzę dalej. Nowe rozdanie jest teraz, miejmy nadzieję, że chłopaki dadzą nam znowu tyle emocji – mówi agencji Newseria Sebastian Mila, piłkarz.
Podczas tegorocznego mundialu w Rosji Sebastian Mila był ekspertem Telewizji Polskiej. Były reprezentant Polski zwrócił uwagę na to, że ostatnie Mistrzostwa Świata nie ułożyły się pomyślnie dla wielu czołowych drużyn. Mimo dobrego przygotowania nie udało im się dotrzeć do finału.
– Emocje po mundialu wciąż są jeszcze spore, więc wszyscy chcą już ochłonąć, zapomnieć o tym i zacząć coś od początku. Niestety zawsze coś się kończy, żeby coś się mogło zacząć, wierzę w to, że nowe eliminacje, że przyszłość będzie jeszcze bardziej kolorowa – mówi Sebastian Mila.
Sebastian Mila doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że oczekiwania były dużo większe, dlatego też rozumie rozgoryczenie fanów.
– Czasami sam nie najlepiej grałem albo miałem słabszy sezon, albo słabszy mecz, więc generalnie wiem jak to funkcjonuje i wiem, że oni bardzo chcieli, ale w tym dniu, w tym miesiącu, tygodniu czy na tym mundialu nie byli w stanie więcej z siebie dać – mówi Sebastian Mila.
Zdaniem Sebastiana Mili, zarzuty, że piłkarze bardziej skupiają się na grze w klubach, niż w reprezentacji nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Powołanie do kadry narodowej to duży prestiż.
– Oni przyjeżdżając na reprezentację wiedzą, że to jest dla nich coś więcej niż gra klubowa i nigdy nie będzie można tego porównać. Bramka w reprezentacji a bramka w klubie to nie ma co porównywać. Zawsze człowiek będzie chodził dumny jak grał z orzełkiem na piersi czy słuchał hymnu narodowego, to jest piękne – mówi Sebastian Mila.
Sebastian Mila został zapamiętany przez kibiców jako strzelec pamiętnego gola w starciu z Niemcami, które po raz pierwszy w historii zakończyło się triumfem Biało-Czerwonych (2:0).
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.