Newsy

Teresa Lipowska: Wybieram książki, które mnie w jakiś sposób poruszają. Wtedy zaczynam żyć życiem książki

2016-10-25  |  06:45

„Tajemniczy ogród” to ukochana książka z dzieciństwa Teresy Lipowskiej. Aktorka do dziś ma jeden jej egzemplarz. Obecnie najchętniej czyta powieści psychologiczno-obyczajowe, które wzruszają ją i pozwalają żyć życiem ich bohaterów.

Teresa Lipowska od dziecka nałogowo czyta książki. Gwiazda serialu „M jak miłość” twierdzi, że już jako mała dziewczynka miała dużo książek i poświęcała wiele godzin na ich lekturę. Za ukochaną pozycję z dzieciństwa aktorka uważa powieść „Tajemniczy ogród” autorstwa brytyjskiej pisarki Frances Hodgson Burnett. Podkreśla, że do dziś ma do niej ogromny sentyment.

Zresztą udało mi się dwa razy grać Marylę, więc to jest książka, która też mnie przenosi, do tej pory stoi u mnie na półce i przenosi mnie w taki zupełnie inny świat – mówi Teresa Lipowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Czytelniczej pasji aktorka pozostała wierna także w dorosłym życiu. Obecnie chętnie sięga po biografie osób, które ją w jakiś sposób interesują, oraz powieści będące w stanie ją poruszyć. Są to najczęściej książki psychologiczno-obyczajowe, niekiedy poruszające tematykę związaną z wychowaniem dzieci.

To mnie po prostu jakoś porusza, zaczynam żyć życiem książki. Potem się kończy, mówię: „O, lektura dla kucharek, nieważne, ale mnie jest lepiej” – mówi Teresa Lipowska.

Gwiazda stara się przekonywać innych, zwłaszcza dzieci, do miłości do książek. Od kilkunastu lat jest ambasadorką fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”. Regularnie odwiedza przedszkola, by czytać najmłodszych fragmenty książek i zachęcać do sięgania po ciekawą literaturę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.