Newsy

Tomasz Ciachorowski: Nie wzrusza mnie widok tłustego bobaska. Dzieci są nieobliczalne i często płaczą bez powodu

2018-05-09  |  06:55

Aktor podkreśla, że nie odkrył w sobie jeszcze instynktu ojcowskiego i zwyczajnie nie lubi przebywać z dziećmi. Najbardziej irytuje go płacz maluchów i trudność w nawiązaniu z nimi kontaktu. Aktor przyznaje, że wspólny język dużo łatwiej jest mu znaleźć z psem.

Tomasz Ciachorowski nie zaskarbił sobie sympatii fanów „M jak miłość”, bo gra postać, której raczej nie da się lubić. Jego bohater Artur robi wszystko, by rozdzielić swoją byłą narzeczoną z ukochanym. W imię chorej miłości stosuje groźby, przemoc i zastraszanie. Posuwa się nawet do sfałszowania badań genetycznych, by zabrać im dziecko. Na ekranie Ciachorowski czule opiekuje się maleńką Mają i chce udowodnić, że będzie dla niej najlepszym ojcem. Nagrania tych scen z pewnością nie należały do najłatwiejszych, bo prywatnie aktor nie lubi kontaktu z dziećmi.

– Nie przepadam za dziećmi, wolę psy. Taka jest prawda, nie wszyscy kochamy dzieci, nie bójmy się do tego przyznać. Nie wzrusza mnie widok tłustego bobaska i wolę obcować z dorosłymi ludźmi. Nie wiem, z czego to wynika, być może dlatego tak jest, że dzieci są nieprzewidywalne, nieobliczalne, że płaczą z różnych, dla mnie niezrozumiałych, powodów i chyba nie odkryłem w sobie jeszcze instynktu ojcowskiego – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Ciachorowski, aktor.

Ciachorowski przyznaje, że za wyrażanie takich opinii spadła na niego spora fala krytyki. Niemniej jednak, aktor nie zamierza niczego udawać tylko po to, by się komuś przypodobać.

– Spotkałem się z opinią, że nie wypada takich rzeczy mówić publicznie, ale jestem zdeklarowanym psiarzem i psy mnie rozczulają, psy rozumiem, mam teriera, z którym mamy jakiś wspólny język i bardzo silną więź. Może kiedyś przekonam się do dzieci – mówi Tomasz Ciachorowski.

Aktor podkreśla, że dorośli w otoczeniu dzieci często stają się infantylni – zdrabniają, szczebiotają, przez co niektórym mogą wydawać się po prostu śmieszni. Między innymi również z tego powodu on nie chce stawać w tym samym szeregu i na siłę starać się być miłym dla najmłodszych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.