Mówi: | Tomasz Makowiecki |
Funkcja: | wokalista |
Tomasz Makowiecki: Jestem nudny dla mediów, bo nie daję im pożywki. Nie mam potrzeby opowiadania, co się u mnie dzieje
Wokalista konsekwentnie stara się chronić prywatność i raczej nie dzieli się z mediami kulisami swojego życia. Tę sferę pozostawia dla siebie i swoich bliskich. Chętnie za to opowiada o swojej twórczości i dokonaniach zawodowych.
Tomasz Makowiecki przyznaje, że w momencie wkroczenia do świata show-biznesu w pewnym sensie traci się swoją prywatność, ale jeśli się bardzo chce, to mimo wszystko można zachować też wiele dla siebie. Dlatego on ma taką zasadę, że nie udziela wywiadów, w których zwierza się na temat swoich uczuć.
– Staram się dbać o swoją prywatną sferę i nie daję pożywki do tego, żeby było mnie dużo w mediach. Może ja po prostu nie jestem ekstrawertykiem, który lubi o sobie opowiadać. Uważam, że jestem nudny dla mediów, bo nie daję im pożywki – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Makowiecki.
Wokalista robi jednak wyjątki. Jeśli promuje swój nowy singiel czy album, to wtedy uważa za stosowne spotkanie się z dziennikarzami. Tak jest właśnie teraz, kiedy może się pochwalić utworem „Nie ma nas” nagranym w duecie z Katarzyną Nosowską. To zapowiedź nowej płyty, która pojawi się na rynku wiosną przyszłego roku.
– Oczywiście jak przychodzą takie sytuacje wydawnicze, to jestem zobligowany do tego, żeby po prostu wyjść i opowiedzieć trochę rzeczy ludziom o tym, co się u mnie dzieje, natomiast na co dzień w ogóle nie mam takiej potrzeby – mówi.
I choć media społecznościowe to dla artystów doskonała platforma do autopromocji, to Makowiecki nie wypracował jeszcze w tej kwestii systematyczności.
– Robię to zupełnie intuicyjnie, po prostu jak najdzie mnie ochota, jak mam taki dzień, że chcę się czymś podzielić, to to wrzucam, natomiast nie mam takiego motywu, nie wiem, gonienia za algorytmami, że muszę wrzucać codziennie coś, tagować, hashtagować itd., bawię się tym – mówi piosenkarz.
Profil Tomasza Makowieckiego na Instagramie śledzi niewiele ponad 8,7 tys. followersów.
Czytaj także
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-21: Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-15: Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.
Farmacja
Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.
Ochrona środowiska
Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad

Bioróżnorodność oceanów jest zagrożona i musimy zrobić wszystko, aby ją chronić – biją na alarm naukowcy z całego świata. Badani przez organizację Marine Stewardship Council wskazują, że przyczyniają się do tego przede wszystkim zmiany klimatyczne i przełowienie. W związku z przypadającym 8 czerwca Światowym Dniem Oceanów eksperci MSC zachęcają do wspólnej edukacji na temat tego, jakie działania może podjąć każdy z nas na rzecz ochrony morskiego ekosystemu.