Newsy

Według Nataszy Urbańskiej Agnieszka Komornicka była jej siostrą bliźniaczką w poprzednim życiu

2013-11-15  |  10:30

Natasza Urbańska i Agnieszka Komornicka nie tylko współpracują ze sobą, ale też przyjaźnią się. Urbańska podejrzewa nawet, że w poprzednim życiu panie musiały być bliźniaczkami, bo ich poglądy są dokładnie takie same. Wspólna praca nad projektami stała się dla nich przyjemnością, stąd decyzja o otwarciu butiku MUSES Urbańska&Komornicka.

Agnieszka Komornicka od lat ubierała Nataszę Urbańską. Największym wyzwaniem dla obu pań była praca nad kostiumami dla aktorki na plan spektaklu "Polita". Urbańska wyznała, że nie dogadywała się z poprzednią kostiumolog, zatem niemalże w ostatnich chwili poprosiła Komornicką o pomoc. Na szczęście przyjaciółka nie zawiodła i uszyła Urbańskiej sukienki zgodnie z jej gustem.

Musiałyśmy chyba w poprzednim życiu być bliźniaczkami, bo to jest aż niemożliwe. Tak się świetnie dogadujemy, jest cudownym człowiekiem, jest moim skarbem, zaraz po Januszu i córeczce, największym – żartuje Urbańska w wywiadzie dla agencją informacyjną Newserią Lifestyle

Natasza Urbańska i Agnieszka Komornicka oferują nie tylko gotowe projekty pod marką MUSES Urbańska&Komornicka. Proponują też, że uszyją coś na specjalne zamówienie. Ceny ubrań wahają się od 1.000 do 1.500 złotych.


Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.