Mówi: | Weronika Marczuk |
Funkcja: | producentka |
Weronika Marczuk wspiera walkę z przemocą domową na Ukrainie
Podczas gdy w Polsce z rąk partnera ginie rocznie 150 kobiet, na Ukrainie liczba ta wynosi blisko 10 tysięcy. Weronika Marczuk, producentka telewizyjna urodzona w Kijowie, wspiera walkę z przemocą domową w swoim rodzinnym kraju.
– Organizujemy akcję billboardową uświadamiającą, że kobiety nie powinny milczeć. Pojawi się hasło SAY, nawiązujące do nazwy organizacji, z którą się połączyliśmy. Wiele instytucji zajmujących się walką z przemocą wobec kobiet było do tej pory na Ukrainie rozproszonych. W naszej pracy będziemy czerpać z doświadczeń Polski i innych krajów – mówi agencji Newseria Lifestyle Weronika Marczuk.
Aktorka zwraca uwagę, że sytuacja kobiet na Ukrainie to konsekwencja wielu lat przyzwyczajeń i mentalności mieszkańców, gdzie strach i siła to narzędzia władzy.
– Bardzo bym chciała doprowadzić do sytuacji, w której wszystkie kobiety są świadome swojej wartości i tego, że nikt nie ma prawa podnieść ręki, nikt nie może zmusić do żadnych działań i do zmiany swojego zdania – mówi producentka.
Kampania, w której udział bierze Weronika Marczuk, będzie obecna zarówno w telewizji i na billboardach. Organizatorzy zapraszają także na cykl spotkań, na których kobiety będą mogły porozmawiać z ekspertami, jak radzić sobie z przemocą.
– Wspieramy także centrum-dom kobiet w Kijowie, które funkcjonuje od lat. To jest bardzo ciekawe zjawisko, bo akurat w Polsce tego nie mamy. Pełni ono funkcję schroniska dla kobiet, które padły ofiarą przemocy. W takim ośrodku mogą znaleźć schronienie, pomoc, zachowując anonimowość – tłumaczy Weronika Marczuk.
W zwalczaniu przemocy domowej największe znaczenie ma edukacja, która pełni funkcję środka prewencyjnego. Młode Ukrainki w dalszym ciągu wychowywane są w przekonaniu, że rolą kobiety jest służyć mężczyźnie, stąd tak ogromna liczba przypadków przemocy domowej.
Czytaj także
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-07-04: Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
- 2024-05-17: Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-05-14: Podczas wojny w Ukrainie całkowicie zniszczono niemal 10 proc. mieszkań i domów. Proces odbudowy potrzebuje odpowiedniej strategii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.