Mówi: | Weronika Rosati |
Funkcja: | aktorka |
Weronika Rosati: Kobiety muszą sobie pomagać. Raczej nie ma co liczyć na wsparcie mężczyzn
Gwiazda wierzy w ideę kobiecej solidarności. Jej zdaniem coraz więcej Polek przekonuje się, że kobiety powinny się wspierać nawzajem, na męską pomoc trudno jest bowiem liczyć. Mimo trudnych doświadczeń ostatnich miesięcy aktorka stara się pozytywnie patrzeć na świat, a siłę czerpie z miłości do córki oraz wsparcia wielu kobiet.
Weronika Rosati pracuje obecnie na planie nowego serialu telewizji Polsat zatytułowanego „Zawsze warto”. Opowiada on o sile kobiecej przyjaźni i solidarności, zachęcając Polki do wspierania innych kobiet. Aktorka twierdzi, że sama, znajdując się w trudnej sytuacji życiowej, otrzymuje obecnie dużo emocjonalnej pomocy ze strony kobiet, nie tylko swoich fanek. Jej zdaniem Polki coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że kobiety powinny się trzymać razem.
– Kobiety zaczęły rozumieć, że jeżeli my siebie nie będziemy wspierać, to raczej nie ma co liczyć na wsparcie, w sensie, żeby mężczyźni byli za nami, za naszą siłą kobiecą, a mężczyźni bardzo się wspierają – mówi Weronika Rosati agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Siłę do walki z przeciwnościami gwiazda czerpie jednak przede wszystkim z miłości do córki – rocznej Elizabeth. Twierdzi, że odkąd została mamą, nie może pozwolić sobie na chwile zwątpienia i negatywne myśli. Po urodzeniu dziecka w naturalny sposób przewartościowała swoje życie i problemy niezwiązane z małą Elizabeth, choć wzbudzają pewne emocje, nie są w stanie jej załamać.
– Mam momenty, że mam plan po 14 godzin, jestem strasznie zmęczona dzień w dzień, potem przychodzę w przerwach do mojego dziecka, które ma małe kucyki, wyszczerza dwa dolne zęby i mam tak: OK, mogę działać dalej – mówi Weronika Rosati.
Aktorka twierdzi, że nie jest zaskoczona siłą uczucia, jaką od pierwszego momentu po porodzie obdarzyła córeczkę. Już będąc wcześniej, wyobrażała sobie macierzyństwo jako stan związany z ogromnymi emocjami.
– Wiedziałam, że będę miała największe uczucie – może wyobrażałam sobie, ale nie wiedziałam, jak to będzie, a teraz wiem, że jest po prostu czymś najwspanialszym na świecie – mówi Weronika Rosati.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
IT i technologie
Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.