Newsy

Wojtek Mazolewski: Trzeba spojrzeć na historię i zastanowić się, co zrobić, żeby ten konflikt się nie rozrósł. Jestem optymistą, ale na pewno musimy być rozważni

2022-04-22  |  06:12

Muzyk podkreśla, że Ukraina jest mu niezwykle bliskim krajem. Ceni nie tylko jej bogactwo kulturowe, ale również otwartość, życzliwość i odwagę obywateli. Nieraz byli oni już bowiem boleśnie doświadczeni przez los, a jednak potrafili się podnieść, ocalić godność i zbudować trwałe więzi. Teraz spadł na nich kolejny cios, ale są niezwykle zdeterminowani, by bronić swojej ojczyzny wobec ataku Rosji. Wojtek Mazolewski uważa, że obowiązkiem Polaków jest więc wspieranie ich w tym trudnym czasie, a do rządzących apeluje, by wyciągali odpowiednie wnioski z historii.

Według Wojtka Mazolewskiego Ukraina to fascynujący kraj dla twórców i artystów. Jest przepełniona zabytkami i wyjątkową atmosferą, można tam więc znaleźć wiele ciekawych inspiracji. Muzyk chwali również mentalność i postawę naszych wschodnich sąsiadów. Ich wielką zaletą jest to, że potrafią doskonale reagować w kryzysowych sytuacjach.

– Wielokrotnie byłem w Ukrainie. Jest to piękny, wspaniały kraj, który tworzą bardzo odważni, jak dzisiaj widzimy, ale w tamtym czasie, kiedy mogłem bywać tam częściej, po prostu bardzo otwarci ludzie, szukający swojej drogi do totalnej wolności – mówi agencji Newseria Lifestyle Wojtek Mazolewski, basista, kompozytor.

Jak zauważa, Ukraińcy są gotowi na wiele poświęceń, by walczyć o siebie, o swoje rodziny, o przyszłość i o dobro kraju. W obliczu zagrożenia stają na wysokości zadania i za wszelką cenę bronią swojej suwerenności oraz integralności terytorialnej.

– Miałem okazję spotykać się oczywiście przede wszystkim ze środowiskami artystycznymi, ale zawsze w nich też kwitł zalążek środowiska opozycyjnego. Mieliśmy więc okazję poznawać ludzi, którzy byli w opozycji, byli w ruchach oporu, byli na Majdanie, byli w pomarańczowej rewolucji, i słuchanie ich opowieści, bycie w otoczeniu tej energii było bardzo poruszające – mówi muzyk.

Również i tym razem Ukraińcy nie czują się słabsi od swojego agresora i nie zamierzają mu ulegać. Wojtek Mazolewski zdaje sobie sprawę z tego, że sytuacja jest dramatyczna, ale mimo wszystko trzeba zachować zdrowy rozsądek. Bardzo łatwo jest bowiem przekroczyć tę cienką granicę, która dzieli od tego, by konflikt zbrojny w Ukrainie przerodził się w III wojnę światową, dlatego też wyciągając wnioski z przeszłości, trzeba temu zapobiegać.

– Historia jest dla nas bardzo dobrą lekcją, powinniśmy z niej czerpać i na niej się uczyć. Trzeba więc spojrzeć na historię i zastanowić się, co dzisiaj zrobić, jakie ruchy, żeby ten konflikt się nie rozrósł, bo wydaje mi się, że ta sytuacja już jest przerażająca. Jak najszybciej powinniśmy więc zrobić wszystko, żeby się zakończyła, a później pomóc ludziom, którzy będą tego oczekiwali. Ja jestem optymistą, ale na pewno musimy być rozważni i ci, którzy rządzą dzisiaj światem, powinni wiedzieć, że może się zdarzyć najgorsze, więc trzeba to z całą stanowczością zatrzymać – mówi Wojtek Mazolewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Konsument

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji

Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.