Mówi: | Joanna Opozda |
Funkcja: | aktorka |
Znana z serialu „Pierwsza miłość” Joanna Opozda zagra w „Discopolo” Macieja Bochniaka
Znana z serialu „Pierwsza miłość” Joanna Opozda stawia pierwsze kroku w branży filmowej. Aktorka grała niedawno w kilku krótkometrażowych fabułach, m.in. w pokazywanym na festiwalu filmowym w Gdyni „Małym palcu” Tomasza Cichonia. W przyszłym roku zobaczymy ją w filmie „Discopolo” Macieja Bochniaka. Opozda zdradziła również, że wzięła udział w zdjęciach próbnych do najnowszego filmu Jana Komasy, reżysera „Miasta 44”.
26-letnia Joanna Opozda, czyli Jowita z „Pierwszej miłości” oraz Agata z „M jak miłość” pojawi się w filmie „Discopolo” w roli jednej z najbardziej oddanych fanek zespołu Atomic, o którym opowiada film Bochniaka.
– Udało mi się wygrać parę takich mniejszych rólek w filmach, tym razem w fabułach, bo do tej pory zrobiłam trzy filmy krótkometrażowe. Dostałam małą rolę w filmie „Discopolo”. Co prawda będą tylko dwie krótkie sceny z moim udziałem, ale myślę, że uda się je zauważyć. Bardzo fajnie mi się pracowało na tym planie i myślę, że film będzie naprawdę dobry – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Opozda.
Aktorka ma w planach na najbliższe miesiące również współpracę z Maciejem Migasem, autorem „Ody do radości”. Opozda miała okazję współpracować z reżyserem na planie serialu „Kasyno”, którego producentem był Maciej Ślesicki. Brała również udział w zdjęciach próbnych do najnowszego filmu Jana Komasy.
– Bardzo chciałabym pracować z Jankiem Komasą. Podobają mi się jego filmy, i „Sala samobójców", i „Miasto 44”, mimo że zdania na ich temat są podzielone. Mnie osobiście „Miasto 44” bardzo się podobało, gra aktorska na świetnym poziomie, wielu moich znajomych pojawiło się w tym filmie. Teraz Komasa robi nowy film, którego tematyka jest bardzo mi bliska. Byłam już nawet na zdjęciach próbnych, ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy – mówi aktorka.
Premiera filmu „Discopolo” planowana jest na 6 marca 2015 roku.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.