Newsy

Zuzanna Grabowska: Punktami zwrotnymi w moim życiu było urodzenie dzieci. Stałam się za kogoś odpowiedzialna i to całkowicie zmieniło moje postrzeganie świata

2024-01-05  |  06:17

Aktorka podkreśla, że każdy nowy etap życia nieodłącznie wiąże się z pewnymi zmianami, które trzeba zaakceptować. I choć często niełatwo jest się zmierzyć z życiową rewolucją, to za jakiś czas możemy docenić wszystkie korzyści, jakie nam przyniosła dana sytuacja. Dla niej jednym z takich punktów zwrotnych były narodziny pierwszego dziecka. Z perspektywy czasu potwierdza, że macierzyństwo wywróciło jej życie do góry nogami, a jednocześnie przyniosło szczęście i spełnienie.

Prawdziwy przełom w życiu Rafiego, głównego bohatera serialu zrealizowanego na podstawie pomysłu Zuzanny Grabowskiej i Pawła Domagały, zaczyna się w momencie, kiedy zostaje potrącony przez samochód. Wtedy mężczyzna dostaje wyjątkową szansę na to, by naprawić swoje błędy i wyjść na prostą. Aktorka przyznaje, że w życiu zdarzają się różne nieprzewidziane sytuacje, które całkowicie zmieniają nasze nastawienie, punkt widzenia i hierarchię wartości. Ona sama również dobrze pamięta moment, w którym zaczęła inaczej patrzeć na świat.

– W moim przypadku takimi punktami zwrotnymi było urodzenie dzieci, a szczególnie pierwszej córki. To była taka sprawa, która zupełnie zmieniła nasze postrzeganie świata i uświadomiła nam, że jesteśmy za kogoś odpowiedzialni – mówi agencji Newseria Lifestyle Zuzanna Grabowska.

Aktorka jest mamą 11-letniej Hani i pięcioletniej Basi. Jak zauważa, początek każdego kolejnego etapu w życiu wiąże się z pewnym wysiłkiem i trudnościami. Potrzeba bowiem czasu, determinacji i cierpliwości, by ułożyć wszystko od nowa i odnaleźć się w nowej sytuacji.

– Były u mnie różne momenty. Myślę, że dostanie się na studia do Warszawy, do wymarzonej szkoły teatralnej, też wiązało się z zupełną zmianą w moim życiu, z przeprowadzką do stolicy – mówi.

Zuzanna Grabowska podkreśla, że wszystkie dotychczasowe punkty zwrotne w jej życiu były dla niej solidną lekcją i swoistym przełomem, ale wiążą się z nimi niezwykle miłe wspomnienia.

– Jak na razie wiążą się one z pozytywnymi zmianami, ale jednak diametralnymi. Na szczęście nie kojarzę tych momentów z momentami tragicznymi, granicznymi, których oczywiście chciałabym uniknąć w swoim życiu, bo nie wiem, czy się tak da – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.