Mówi: | Zygmunt Miłoszewski |
Funkcja: | pisarz |
Zygmunt Miłoszewski: Boję się, że dzisiaj te wojska są w Ukrainie, a jutro będą w Polsce. Dobrze, że historia nauczyła świat jedności i solidarności
Pisarz podkreśla, że patrząc na sytuację za naszą wschodnią granicą, musimy się spodziewać najgorszych scenariuszy. Wszelkie obawy, strach i panika są więc jak najbardziej uzasadnione i wcale nie trzeba się wstydzić takich emocji. Zygmunt Miłoszewski nie ukrywa też, że jest bardzo podbudowany postawą tych, którzy wykazują się solidarnością i ogromem wsparcia dla obywateli Ukrainy. On sam wraz ze Stowarzyszeniem Unia Literacka, którego jest sekretarzem, chce pomóc przede wszystkim artystom, którzy pozostali na terenach objętych wojną.
Pisarz przyznaje, że żyjemy w bardzo niespokojnych i niepewnych czasach. Coś, o czymś wcześniej czytaliśmy tylko w historycznych książkach, za jakiś czas może się stać naszą rzeczywistością. Choć nie da się w stu procentach przewidzieć biegu wydarzeń, to nie można wykluczyć najgorszego.
– Jak każdy się boję, że dzisiaj te wojska są w Ukrainie, a jutro będą w Polsce. Oczywiście Polacy jako jedyni powtarzają to od 20 lat, że to się skończy w ten sposób, a już zwłaszcza po Krymie. Przyznam szczerze, że w ogóle nie spodziewałem się takiej jedności reszty świata, myślałem, że będzie jak zwykle, że będziemy starali się robić zasieki z pism, na których są opublikowane wyrazy zaniepokojenia. A jednak jest zdecydowana solidarność, jakby się okazało, że czegoś nauczyliśmy się ze swojej historii. To jest bardzo nieoczekiwane, ale też bardzo pozytywnie zaskakujące – mówi agencji Newseria Lifestyle Zygmunt Miłoszewski.
W tym ekstremalnie trudnym czasie wynikającym z agresji Federacji Rosyjskiej nie brakuje chętnych, by pomagać Ukrainie. To bardzo ważne, bo obywatele tego kraju powinni mieć świadomość, że mogą liczyć na wsparcie na każdej płaszczyźnie. Dodaje im ono bowiem siły, zagrzewa do walki, dopinguje do przetrwania nawet najcięższych warunków i daje nadzieję, że razem można więcej.
– Świat nie ma przycisku pauzy, mimo że wszyscy myślami jesteśmy gdzie indziej. Nie znam osoby, która by nie próbowała teraz zrobić wszystkiego, co się da, żeby pomóc, każdy na swoim odcinku. Ja jestem sekretarzem stowarzyszenia literackiego, więc staramy się stworzyć jakiś system stypendiów dla artystów i artystek z Ukrainy. Mamy świadomość, że wojna i czas po wojnie to jest taki moment, kiedy nikt nie będzie korzystał z dóbr kultury ukraińskich, że tamtejsi artyści w ogóle stracą wszelkie środki do życia – mówi Zygmunt Miłoszewski.
Jego zdaniem ważne jest, żeby ta fala pomocy nie tylko obejmowała uchodźców, ale także tych, którzy z różnych względów zdecydowali się pozostać na zagrożonych terenach. Taką postawę trzeba bardzo doceniać, bo choć przeżywają tam gehennę, to mają poczucie, że właśnie tam jest ich miejsce. Ważne więc, by w każdy możliwy sposób pomóc im przetrwać te dramatyczne chwile.
– To nie jest tylko kwestia tego, żeby ich tutaj ściągnąć i udzielić pomocy. Tylko że oni też nie chcą wyjeżdżać, oni są patriotami. Kobiety chcą też zostawać, być obecne, mówić o tym, co się dzieje, bo wiedzą, że mają jakiś słyszalny głos. I dlatego chodzi nam o rozwiązanie długofalowe, które mogłoby pomóc im się utrzymać tam, na miejscu. Tutaj kupując interwencyjnie, że tak powiem, sztukę, którą robią, wspomagając ich w formie stypendiów, ściągając tutaj na rezydencje. I to jest po prostu konkretna rzecz do zrobienia – mówi pisarz.
Czytaj także
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-13: Katastrofa humanitarna w Strefie Gazy. Ponad pół miliona ludzi zagrożonych klęską głodu
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.