Newsy

Harper’s Bazaar Polska obchodzi pierwsze urodziny. W ciągu roku zyskał ponad 225 tys. stałych czytelników

2014-04-08  |  11:30
Mówi:Zuzanna Bijoch (modelka)
Joanna Przetakiewicz (projektantka mody)
Marcin Tyszka (fotograf)
  • MP4
    Harper’s Bazaar Polska –  najbardziej luksusowy magazyn lifestylowy – świętuje swoją pierwszą rocznicę na polskim rynku. To 27. międzynarodowa edycja najstarszego magazynu o modzie. W ciągu roku pismo stało się obowiązkową lekturą miłośników światowych trendów i zyskało tysiące stałych czytelników. Na przyjęciu urodzinowym pojawiło się wiele znanych osób: projektanci, modelki, fotografowie, gwiazdy filmu i muzyki oraz ci, którzy tworzą magazyn. Twarzą kwietniowego numeru jest top modelka Magdalena Frąckowiak.
     
    Harper’s Bazaar ukazuje się nieprzerwanie od 146 lat. Specjalnie dla niego tworzyli: Charles Dickens, Virginia Woolf, Truman Capote, Andy Warhol czy Salvador Dali. Dzięki temu każdy kolejny numer magazynu stawał się niemal kolekcjonerskim egzemplarzem. Polska edycja, choć ukazuje się dopiero od roku, w niczym nie ustępuje pozostałym. Oprócz nowości ze świata mody,  zawiera również artykuły dotyczące kultury, sztuki i podróży. 

    Zawsze kupuję, zawsze czytam. Dla mnie jest wyjątkowo ciekawy właściwie od pierwszej do ostatniej strony, włącznie z historyczną częścią, która przywraca pewną historię mody. Uważam, że pod każdym względem, stylistycznym, estetycznym, graficznym jest absolutnie na światowym poziomie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz, projektantka mody.

    Polska edycja Harper’s Bazaar promuje ciekawe osoby. Jest dużo o modzie, jest o światowych trendach, dużo zdjęć z najnowszych wybiegów. Są też sesje, które są robione w Polsce z udziałem polskich modelek, polskich fotografów, co jest bardzo fajne, bo to różni każdą edycję na świecie od innej. Te zdjęcia gdzieś nadają ten taki klimat świata mody danego kraju – podkreśla Zuzanna Bijoch, modelka.

    Harper’s Bazaar  ma ponad 225 tysięcy stałych czytelników. Średnia sprzedaż utrzymuje się na poziomie 37 tysięcy egzemplarzy.

    Taki magazyn, dość drogi na polskim rynku, na pewno nie ma najłatwiejszej kariery. Tak naprawdę jest pewnym pierwiosnkiem na rynku edytoriali w Polsce. Jest pionierem, który przeciera szlak następnym tytułom, o ile oczywiście wejdą. W związku z tym naprawdę trzymam mocno kciuki i bardzo liczę na to, że sprzedaż Harper’s Bazaar będzie rosła i będzie miał coraz więcej lojalnych czytelniczek – dodaje Joanna Przetakiewicz.

    Poprzez niebanalne sesje fotograficzne, Harper’s Bazaar  Polska promuje najbardziej  uznanych projektantów mody i ekskluzywne światowe marki. Z magazynem współpracują top modelki, najlepsi fotografowie i styliści.

    Sam miałem okazję pracować dla polskiego Harper’s Bazaar. Fajnie, że wygląda tak jak zachodnie edycje. W tym miesiącu mam okładkę hiszpańskiego Harper’s Bazaar z Zuzą Bijoch, więc z firmą jestem za pan brat. No i cóż, oby kolejne latka stuknęły niebawem. Trzymam kciuki – mówi Marcin Tyszka, fotograf.

    Urodzinowemu przyjęciu towarzyszył ekskluzywny pokaz mody przygotowany we współpracy z Domem Handlowym VITKAC.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Prawo

    Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

    Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

    Teatr

    Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

    Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.