Newsy

Ilona Montana założyła wydawnictwo. Będzie wydawać książki rozwojowe i motywacyjne

2019-05-23  |  06:13

Wydawnictwo jest własnością modelki i jej męża, Paula Montany. Oboje zamierzają wydawać przede wszystkim książki polskich specjalistów, choć będą poszukiwać również interesujących pozycji zagranicznych autorów. Publikacje dotyczyć mają rozwoju osobistego i motywacji. Jedną z pierwszych wydanych przez parę książek będzie wznowienie „Jak być niezniszczalną” autorstwa Ilony Montany.

Ilona Montana zainteresowała się tematem rozwoju osobistego kilka lat temu, gdy zmagała się z chorobą alkoholową. Po odbytej z powodzeniem terapii zaczęła organizować spotkania dla osób uzależnionych, napisała też kilka książek poświęconych walce z nałogiem i poszukiwaniu recepty na szczęśliwe życie oraz duchowy rozwój. Po sukcesie tych publikacji postanowiła pójść krok dalej i wydawać tego rodzaju literaturę, niekoniecznie własnego autorstwa. Inicjatywę tę poparł jej mąż, Paul Montana.

– Założyliśmy wydawnictwo z moim ukochanym, wydawnictwo, które będzie wydawać przede wszystkim książki polskich specjalistów, książki rozwojowe i motywacyjne. I takie też książki będziemy tłumaczyć, będziemy ich szukać na świecie –  mówi Ilona Montana agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda twierdzi, że zdecydowała się na taki krok, wiedząc jak ważna w życiu jest motywacja i podpowiadanie ludziom, co zrobić, aby żyć lepiej. Jej zdaniem człowiek ma tendencję do gubienia się w codziennych trudnościach, często nie potrafi też spojrzeć z dystansem na własne problemy. Duży wpływ na kształtowanie takiej postawy wobec życia ma sposób wychowania oraz środowisko, w którym spędza się pierwsze lata życia.

– Rodzimy się czyści, nasi rodzice czy nasz dom, nasze początkowe życie w jakiś sposób nas zniekształca po to, abyśmy jako dorośli ludzie mogli  się zbudować od początku, zbudować się lepsi, zbudować się silniejsi, abyśmy odnaleźli to, co chyba jest w życiu najważniejsze, tę miłość własną, miłość do siebie –  mówi gwiazda.

Ilona Montana zamierza m.in. wznowić wydaną w 2014 roku książkę własnego autorstwa pod tytułem „Jak być niezniszczalną”. Podzieliła się w niej z czytelnikami własnymi doświadczenia w zakresie walki z chorobą alkoholową, zawarła też wiele porad, jak wyjść z nałogu i zachować wewnętrzną siłę. Twierdzi, że publikacja ta, która teraz ma nosić krótszy tytuł „Niezniszczalna”, została doceniona przez środowisko psychologów i terapeutów uzależnień.

– Wiem, że specjaliści, terapeuci dawali tę książkę na terapiach pacjentom, wiem, że to była bardzo dobra książka i cała się sprzedała, więc teraz, już jako ja, właścicielka praw do tej książki, chcę ją wydać, bo po prostu czuję, że jest potrzebna – mówi Ilona Montana.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu

Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.

Media

Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu

Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.