Newsy

Internauci oszaleli na punkcie zwierząt

2014-02-05  |  06:00

Zdjęcia psów i kotów zawładnęły siecią. Czworonożne ikony internetu przebijają popularnością niejedną gwiazdę. Obecnie mówi się o prawdziwym zwierzęcym boomie w social mediach. Miłośnicy zwierząt mają już własne portale społecznościowe i aplikacje mobilne, które służą do dzielenia się zdjęciami pupili. W Stanach Zjednoczonych korzysta z nich kilka milionów użytkowników, w Polsce kilka tysięcy.

Zdjęcia zwierząt są obecnie jedną z najczęściej udostępnianych treści w sieci. Właściciele dzielą się fotografiami pupili chętniej niż swoimi własnymi. Coraz powszechniejsze jest tworzenie oddzielnych profili dla czworonogów na portalach społecznościowych. Niektóre z nich zyskują olbrzymi rozgłos wśród internautów. Życie codzienne jednej ze zwierzęcych ikon internetu, amerykańskiego kota o imieniu Grumpy Cat, śledzi prawie 3,5 miliona użytkowników portalu Facebook.  

Ogromna popularność czworonogów w sieci doprowadziła do powstania specjalnych portali społecznościowych i aplikacji mobilnych przeznaczonych dla miłośników zwierząt. Z takich platform korzystają już miliony Amerykanów.

Najpierw zakładamy profil, później z ciekawości podglądamy, co inni ludzie trzymają u siebie w domu. Możemy oceniać inne zwierzaki, możemy komentować innych oceny, razem ze sobą pisać, wymienić się doświadczeniami mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomasz Mikołajewski z portalu pethome.com.

Moda na dzielenie się wszystkimi aspektami życia zwierząt trafiła również do Polski. W naszym kraju funkcjonuje już kilka portali zrzeszających właścicieli nie tylko kotów i psów, lecz także gryzoni, fretek, gadów, a nawet owadów. Największy z nich ma obecnie prawie 6 tysięcy użytkowników.

Przekrój internautów korzystających z portalu jest bardzo szeroki. Od 12- i 14-latków, którzy mają chomika, świnkę morską, króliki czy fretki, poprzez osoby między 20. a 40. rokiem życia, aż do osób w wieku emerytalnym, które kochają swoje zwierzaki i wbrew pozorom wiedzą, jak zrobić zdjęcie czy założyć profil dodaje Tomasz Mikołajewski.

Tego typu portale nie służą jedynie rozrywce. Integrują społeczność miłośników zwierząt, pozwalają na wymianę opinii i doświadczeń związanych z opieką nad podopiecznymi, a także pomagają w promowaniu adopcji zwierząt bezdomnych.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

Problemy społeczne

Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.