Mówi: | Jacek Koman |
Funkcja: | aktor |
Jacek Koman zagra gangstera w australijskim thrillerze
Jacek Koman dzieli swój czas między Polskę, gdzie się urodził, a Australię, w której mieszka od 30 lat. Aktor występuje obecnie w serialu TVN-u „Lekarze” i niedawno zakończył zdjęcia do swojego najnowszego australijskiego filmu „Son of a Gun” w reżyserii Juliusa Avery’ego.
– Film powinien niedługo mieć swoją premierę. Dla mnie udział w tym projekcie to, zwłaszcza w porównaniu do ról, jakie gram w Polsce, odstępstwo od normy. W tym filmie gram gangstera, który robi skok na kopalnię złota – mówi Jacek Koman agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zagranie gangstera było ciekawym wyzwaniem, choć aktor podkreśla, że dobrze odnajduje się zarówno w rolach łotrów, jak i szlachetnych bohaterów.
– Mam w sobie coś i z gangstera, i z przyzwoitego faceta, więc obu gra mi się jednakowo fajnie. Trzeba te role trochę urozmaicać. Po miesiącach ratowania życia trzeba wrócić i zagrozić kilku osobom – mówi aktor.
W filmie „Son of a Gun” polskiemu aktorowi partnerują Alicia Vikander („Kochanek królowej”, „Anna Karenina”) oraz Ewan McGregor, z którym Koman miał już okazję współpracować na planie „Moulin Rouge!” Baza Luhrmanna.
Czytaj także
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-14: Polscy przedsiębiorcy wiedzą, że automatyzacja to strategiczny element rozwoju. Brak specjalistów jest największą barierą
- 2022-06-09: Muzeum Narodowe w Krakowie [przebitki]
- 2021-08-03: Restauratorzy szukają szans na odbicie po wielomiesięcznym zamknięciu. Rosnąca inflacja i zadłużenie wywołały wzrost cen w gastronomii
- 2020-08-20: Jacek Knap: Bardzo się stęskniłem za planem. Dwa miesiące siedziałem w domu z psem i marzyłem o tym, żeby robić cokolwiek innego niż tylko patrzenie na rozkwitające drzewa
- 2019-11-20: Barbara Kurdej-Szatan: W półfinale „TzG” zaczęłam mieć takie przeczucie, że odpadniemy. W myślach przygotowałam sobie nawet przemowę pożegnalną
- 2019-10-30: Jacek Rozenek: Moja wiedza o udarze mózgu kiedyś była znikoma. Znajomość objawów tej choroby może uratować życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.