Newsy

Jacek Krzynówek: W internecie dzieją się straszne rzeczy. Rządzący powinni coś zrobić z tym hejtem

2018-09-06  |  06:21

Ludzi zawistnych jest bardzo dużo w naszym społeczeństwie – twierdzi sportowiec. Podkreśla, że to oni są przyczyną coraz większego hejtu w internecie, ostatnio skierowanego m.in. przeciwko polskim piłkarzom. Krzynówek nie zgadza się z zarzutami o lekceważeniu udziału w mundialu i skupianiu się na kontraktach reklamowych wysuwanymi wobec podopiecznych Adama Nawałki. Jego zdaniem gra w reprezentacji kraju to marzenie każdego piłkarza.  

Na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej polska kadra narodowa rozegrała trzy mecze. Pierwsze spotkanie z reprezentacją Senegalu zakończyło się porażką biało-czerwonych 1:2. Drugi mecz z drużyną z Kolumbii Polacy przegrali 0:3, zwycięstwo odnieśli dopiero w meczu z Japonią. Podopieczni Adana Nawałki zdobyli w sumie tylko 3 punkty i zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie. Porażka w Rosji wywołała falę medialnej krytyki – kadrowiczom zarzucano m.in. nadmierne skupianie się na karierach w klubach i lekceważenie gry w reprezentacji.

– To jest garstka ludzi, którzy mówią, że się chłopakom w głowach poprzewracało, bo zarabiają naprawdę wielkie pieniądze, nie chce im się w reprezentacji, to nie jest tak. Jak człowiek dostaje powołanie, gra z orzełkiem na piersi, to jest coś szczególnego – mówi Jacek Krzynówek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Występujący na pozycji pomocnika, piłkarz sam wielokrotnie reprezentował Polskę w turniejach międzynarodowych. Był członkiem kadry narodowej m.in. podczas mundialu w 2002 roku, rozgrywanym w Japonii i Korei Południowej, oraz w 2006 roku na mistrzostwach świata odbywających się w Niemczech. Jednocześnie był zawodnikiem niemieckich klubów sportowych – najpierw 1. FC Nürnberg, a później Bayer Leverkusen.

– Dla każdego to spełnienie marzeń zagrać z orzełkiem na piersi, a tym bardziej jeszcze gdzieś pojechać na wielką imprezę i jakąś rolę w niej odegrać – mówi sportowiec.

Jacek Krzynówek nie zgadza się również z innymi zarzutami wobec polskich piłkarzy m.in. o nadmiar działalności pozasportowej. Internauci twierdzili, że polscy piłkarze zbyt mocno koncentrują się na zarabianiu pieniędzy dzięki kontraktom reklamowym, zamiast poświęcać ten czas na treningi sportowe. Zdaniem Krzynówka jest to niezbyt fortunna próba znalezienia przyczyny porażki na mundialu.

– Jakby był wynik, to byśmy o tym nie rozmawiali. Niestety, tego wyniku nie było i z czegoś te media muszą żyć, najłatwiej jest powiedzieć, że za dużo jest danego produktu na rynku, można by było coś tam zmienić – mówi sportowiec. 

Zdaniem piłkarza hejt w internecie przyjmuje coraz bardziej niepokojące rozmiary. Sportowiec podkreśla, że w polskim społeczeństwie jest ogromna liczba osób zawistnych, która swoje negatywne emocje uzewnętrznia właśnie poprzez nienawistne komentarze w sieci.

– Fajnie by było, jakby rządzący coś z tym zrobili, dzieją się straszne rzeczy w internecie. Najłatwiej jest siedzieć w domu, puścić fake newsa, głupie zdjęcie, głupi podpis, ta wiadomość już sama żyje w internecie, nie mamy wpływu na to, co się z nią dzieje – mówi Jacek Krzynówek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.