Mówi: | Jakub Wesołowski |
Funkcja: | aktor |
Jakub Wesołowski: Byłem po raz pierwszy w programie Kuby Wojewódzkiego. Namawiał mnie na to około 15 lat
Aktor zdecydował się na udział w programie Kuby Wojewódzkiego. Zaznacza, że przez wiele lat konsekwentnie odmawiał, ponieważ uważał, że jego stateczne i spokojne życie nie jest ciekawym tematem do rozmowy w rozrywkowym show. Mimo wcześniejszych dylematów Jakub Wesołowski cieszy się, że mógł zasiąść na kultowej skórzanej kanapie i porozmawiać o projektach, w których będzie brał udział. Jest zadowolony z efektów spotkania i ma nadzieję, że rozmowa okazała się interesująca również dla widzów.
Program Kuby Wojewódzkiego emitowany jest nieprzerwanie od 2002 roku. W czasie niespełna 20 lat prowadzący gościł wielu polskich artystów, dziennikarzy i ludzi z show-biznesu.
– Jestem po raz pierwszy u Kuby i pewnie nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie dał mu jakiś czas temu mojego słowa. Kuba był gościem w jednym z naszych przedsięwzięć i dogadaliśmy się, że jeśli on zgodzi się przyjść do nas, ja pojawię się w jego programie. Bardzo lubię ten format. Prywatne rozmowy z Kubą są z jednej strony wymagające, a z drugiej niesamowite – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Jakub Wesołowski.
Aktor przyznaje, że ceni doświadczenie i talent Kuby Wojewódzkiego. Według niego sukces show polega na umiejętnym połączeniu rozrywkowego formatu i merytorycznych treści. Przystępność jest niezwykle ważna.
– Kuba ma ogromną wiedzę i lekkość wyciągania z rozmowy esencji. To rzadko spotykane, a jemu przychodzi zupełnie naturalnie. Jest jednym z najlepiej przygotowanych showmanów, jakich znam – zarówno jeśli chodzi o występy teatralne, jak i tworzenie programu – przyznaje.
Jakub Wesołowski tłumaczy, że stara się wyraźnie rozgraniczać życie prywatne od spraw zawodowych. W konsekwencji bardzo rzadko decyduje się na udział w programach rozrywkowych. Aktor zyskał popularność w wieku nastoletnim. Zaznacza, że zdążył się już przyzwyczaić do rozpoznawalności i traktuje ją jako element towarzyszący drodze zawodowej, którą wybrał.
– Nigdy nie sądziłem, żeby moja obecność w programie Kuby była dla widzów interesująca. Moje życie jest bardzo poukładane. Oczywiście dzieją się w nim bardzo ciekawe i wyjątkowe rzeczy, ale nie jestem osobą, która lubi dzielić się takimi sprawami i opowiadać o nich publicznie – zaznacza.
Aktor nie żałuje, że zwlekał z decyzją o przyjściu do programu tak długo. Podkreśla, że wcześniej nie był gotowy, by wziąć udział w show. Przyznaje, że spotkanie było dla niego niezwykle satysfakcjonujące. Jakub Wesołowski zauważa, że gdyby zasiadł na kanapie Kuby Wojewódzkiego w wieku 20 lat, rozmowa mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej.
– Mam już prawie 36 lat, więc obecność u Kuby nie zmieni mojego życia, aczkolwiek był to przyjemny czas. Cieszę się, że usiadłem na tej kanapie. Łącznie Kuba namawiał mnie około 15 lat, ale niedawno, gdy zaproponował mi udział, szybko się zgodziłem. Kuba jest również biznesmenem. Wspólnie nam na tym zależało, więc zrobiliśmy interes – tłumaczy.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.