Mówi: | Joanna Brodzik |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Brodzik: w pracy jestem szanowana i traktowana na równi z mężczyznami
Aktorka twierdzi, że nigdy nie doświadczyła dyskryminacji zawodowej ze względu na płeć. Jest traktowana na równi z mężczyznami, co nie oznacza, że rezygnuje z przywilejów kobiecości, jak wchodzenie do pomieszczenia przed mężczyznami. Gwiazda uważa, że kobiety mogą sobie pozwolić na bycie silnymi, będąc słabymi.
Znane aktorki coraz śmielej mówią o nierówności na rynku pracy ze względu na płeć. Takie gwiazdy jak Gillian Anderson, Robin Wright i Hilary Swank zwracają uwagę na to, że aktorki otrzymują znacznie mniejsze wynagrodzenia niż mężczyźni. W Polsce na problem ten zwróciła uwagę Sonia Bohosiewicz - gwiazda przyznała, że w biznesie filmowym kobiety wciąż są traktowane gorzej niż mężczyźni. Joanna Brodzik twierdzi jednak, że nigdy nie doświadczyła dyskryminacji ze względu na płeć.
– Jestem wielką szczęściarą, ale nie doświadczyłam gorszego traktowania w moim zawodzie. Zazwyczaj w sytuacjach zawodowych, w których się znajduję, jestem szanowana i traktowana na równi z mężczyznami – mówi Joanna Brodzik agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda uważa, że kobiety to silna płeć, nie ma jednak jednego, uniwersalnego źródła tej siły. Każda kobieta musi sama odkryć, co daje jej energię do życia – dla każdej oznaczać ona będzie także co innego. Aktorka zauważa, że niektóre kobiety siłę czerpią z macierzyństwa i życia rodzinnego, inne z pasji, a wiele także z pracy zawodowej.
– Najfajniej jest żyć w zgodzie z tym, kim się jest i kim chce się być jako człowiek i jako kobieta, a wtedy Twoje wybory będą jak najbardziej naturalne i będą dodawały siły – mówi Joanna Brodzik.
Bycie silną kobietą nie jest jednak – według aktorki – równoważne z rezygnacją z korzystania z przywilejów kobiecości.
– Skwapliwie daję otwierać przed sobą drzwi oraz przepuszczać jako pierwszą, bo uważam, że kobiecość ma ten przywilej, że możemy sobie pozwolić na to, żeby być silne, będąc słabymi – mówi Joanna Brodzik.
Swoją siłę aktorka zdecydowała się spożytkować, pomagając potrzebującym dzieciom. Założyła fundację Opiekun Serca, której celem jest opieka nad rozwojem Festiwalu Dzieci i Młodzieży Specjalnej Troski. Festiwal ten od 24 lat odbywa się w rodzinnym mieście gwiazdy w Lubsku.
Czytaj także
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-02-23: Dwa lata po wybuchu wojny zainteresowanie Polaków pomocą dla Ukraińców jest dużo mniejsze. Potrzeby się zmieniły, ale wciąż są poważne
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-26: Firmy w coraz większym stopniu dbają o dobre samopoczucie pracowników. Sposobem na jego poprawę może być ustanowienie dnia przyjemności w pracy
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Żywienie
Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
Jurorka w programie „MasterChef Nastolatki” wspomina, że swoją przygodę z kulinariami rozpoczęła w dzieciństwie. Kiedy miała sześć lat, to już chętnie pomagała mamie, a z czasem sama zaczęła przygotowywać różne potrawy, które smakowały całej rodzinie. Jej popisowe dania to lasagna, tarta cytrynowa i zapiekane mięsa. Dorota Szelągowska przekonuje, że przyrządzając w kuchni różne smakołyki, doskonale się relaksuje.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.
Konsument
Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
Studenci, którzy postrzegają siebie jako autentycznych w mediach społecznościowych, są mniej zestresowani i cieszą się lepszym zdrowiem psychicznym, niż ci, którzy na platformach posługują się wizerunkiem wykreowanym. Autentyczność w rzeczywistym świecie nie ma jednak takiego wpływu na dobrostan psychiczny. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez naukowców z USA we współpracy z polskimi i niemieckimi kolegami. Badacze przyjrzeli się też różnicom między tymi zależnościami badanymi u pokolenia Z i pokoleń wcześniejszych. Z ich obserwacji wynika, że „zetki” uważają siebie za bardziej autentycznych w mediach społecznościowych niż starsi uczestnicy badania.