Mówi: | Joanna Przetakiewicz |
Funkcja: | projektantka mody |
Joanna Przetakiewicz: Klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. Niestety cierpi na tym nasza planeta
Najpierw pandemia, duża popularność zakupów w sieci i inwestowanie w drogie markowe ubrania oraz dodatki, by zdążyć spełnić swoje marzenia, a teraz powrót do galerii handlowych i korzystanie z taniej oferty sieciówek. Projektantka przyznaje, że w ostatnich latach w branży modowej sporo się dzieje. Niezmienne pozostaje jednak to, że produkcja ubrań w dużej mierze przyczynia się do degradacji środowiska. Joanna Przetakiewicz zachęca więc do tego, by zamiast kupować ubrania na jeden sezon, wybierać second handy, gdzie można znaleźć prawdziwe perełki, często za niewielkie pieniądze.
Joanna Przetakiewicz zna branżę modową od podszewki i z dużą uwagą obserwuje zmiany, jakie zachodzą na rynku. Jak zauważa, w ostatnich latach ogromny wpływ na nasze wybory i sposób komponowania garderoby miała przede wszystkim sytuacja epidemiologiczna.
– Pandemia zmieniła bardzo wiele, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, dlatego że zakupy w dużej mierze przeniosły się do sieci. Obudziła ona też w ludziach strach, pewien brak poczucia bezpieczeństwa i świadomość, że w sumie to ja wiele nie przeżyłem, nie doświadczyłem, nie rozpieściłem się wystarczająco dużo w swoim życiu, nie odwiedziłem pięknych miejsc i nie cieszyłem się z wielu rzeczy, bo było mi na nie żal. I zaistniał taki trend, zresztą przewidziany na trzy lata – you live only once, czyli żyjesz tylko raz – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz.
Polacy zapragnęli więc podarować sobie odrobinę luksusu i kupić to, na co wcześniej po prostu żałowali wydać więcej pieniędzy.
– Nieprawdopodobnie przyspieszył rynek mody oraz dóbr luksusowych. Wzrosły również ceny hoteli i biletów lotniczych. I o wiele więcej ludzi przeznaczyło pieniądze na tak zwane kaprysy. Kiedy prześledzimy chociażby ostatnie podwyżki cen torebek Chanel i uświadamiamy sobie, że przez ostatnie kilka lat to jest 81 proc., to rzeczywiście jest to szokujące – mówi.
Projektantka zwraca uwagę, że konsumenci rezygnują z zakupów online. Z przyjemnością powracają do galerii handlowych, do buszowania po butikach i znów robią tu zakupy częściej niż w sieci.
– Klienci zdecydowanie stawiają teraz na zakupy fizyczne, chcą przyjść do sklepu, przymierzyć daną rzecz, zobaczyć ją na sobie w rzeczywistości, zobaczyć proporcje i dotknąć, to jest słowo klucz. I oczywiście też spada ten efekt you live only once, ponieważ niestety wiele firm, w tym oczywiście również marek mody, wykorzystało tę sytuację, pewnego pędu do wydawania pieniędzy, które kiedyś były przeznaczane na coś innego – zaznacza.
Joanna Przetakiewicz żałuje natomiast, że klienci bardzo chętnie wybierają tanie ubrania z sieciówek. Często są one bowiem kiepskiej jakości, szybko lądują więc w koszu i konieczne są kolejne zakupy. Cierpi na tym więc nie tylko portfel kupującego, ale także środowisko.
– Niestety klienci nie odchodzą od fast fashion i co roku rynek wielkich sieciówek bardzo rośnie. W ogóle rynek mody generalnie ma się dobrze, tylko oczywiście cały czas stoimy twarzą w twarz z ogromnymi problemami, bo rynek sieciowych marek nieprawdopodobnie zatruwa naszą planetę. I niestety jednymi z najbardziej nieekologicznych rzeczy, jakie nosimy na sobie, to są dżinsy i czarny czy biały t-shirt, bo kiedy weźmiemy pod uwagę, że na ich wyprodukowanie potrzeba było około 10 tys. l wody, czyli tyle, ile pije jeden człowiek przez dwa lata, to nie możemy w to uwierzyć. Więc jest to rynek, który zmaga się z olbrzymimi sprzecznościami i z ogromnymi problemami – mówi.
Projektantka zaznacza, że w tej sytuacji moda z recyklingu też nie jest dobrym rozwiązaniem. Przetwarzanie ubrań pochłania bowiem duże ilości prądu i wody.
– Tu też trzeba uważać, badania pokazują bowiem, że sam proces recyklingu również może być bardzo nieekologiczny. Więc to, co na pewno jest wspaniałym trendem, który bardzo popieram i sama uwielbiam, to jest pre-love things, czyli sklepy vintage, sklepy z rzeczami używanymi, czasami wspaniałymi, czasami bardzo drogimi, a czasami nie, ale bez względu na cenę jest to rewelacyjny trend – dodaje Joanna Przetakiewicz.
Czytaj także
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-09: Kajra: Nie mam problemu z tym, żeby zakładać te same ubrania wiele razy lub łączyć w inny sposób. Kupuję mało rzeczy, nie lubię wybierać i przymierzać
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.