Newsy

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

2024-04-25  |  06:17

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

„Dobrze się mamy MSNR” to historia dziewczyny, która starała się za bardzo w związku, co niekoniecznie zostało docenione przez mężczyznę. Tekst utworu jest dosadny, mocny w przekazie i niewątpliwie daje do myślenia.

– Tekst jest odważny, ale też po odbiorze zauważyłam, że nie przez wszystkich został zrozumiany. Albo inaczej, bo przecież sztukę można interpretować na milion różnych sposobów, niektórzy więc zrozumieli to tak, jak miałam w zamyśle, pisząc go, a inni zrozumieli to zupełnie inaczej, myślą, że to jest piosenka o kazirodztwie, co jest bardzo śmieszne – mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska. – I przez to nieco się wahałam i bałam się przed wypuszczeniem tej piosenki, ale potem pomyślałam sobie, że chyba jest teraz taki czas w moim życiu, kiedy już nie chcę się bać i chciałabym wreszcie móc wyrażać siebie, nawet jeżeli są to odważne teksty. One po prostu są bardzo moje, tak że to jest taka moja druga twarz, wulgarna.

Wokalistka przekonuje, że nie boi się przełamywać tematów tabu i przekraczać kolejnych swoich granic. Ma jednak świadomość, że taka twórczość i postawa mogą być dla odbiorców dużym zaskoczeniem.

– Dla mnie nie jest to bardzo zaskakujące, bo wiem, że taka część mnie jest, ale rozumiem, że wśród odbiorców do tej pory byłam kojarzona głównie z postaciami delikatnymi. Ja też w życiu prywatnym nie jestem bardzo ekstrawertyczną osobą, raczej spokojną. Jestem miła, grzeczna, czasami gram w telenowelach, a czasem przeklinam i tworzę niezależną muzykę, więc rozumiem zaskoczenie – mówi.

Do tej pory największą popularność przyniósł Julii Kamińskiej serial „BrzydUla”. Dzięki roli miłej i sympatycznej Uli Cieplak zyskała dużo grono fanów, którzy nadal postrzegają ją właśnie przez pryzmat tej bohaterki.

– To niesie ze sobą plusy i minusy, bo z jednej strony mam rozpoznawalność i te pozytywne konotacje, które są absolutnie bezcenne, a z drugiej strony jest to też zaskoczenie, że jak to, to nie jest taka osoba, tylko trochę inna niż postać z serialu? Tak, jestem osobą niezależną od tej postaci – mówi.

Aktorka podkreśla, że nie może narzekać na brak propozycji zawodowych. Realizuje się na wielu płaszczyznach i wciąż ma pomysły na kolejne, zaskakujące projekty.

– Jest pewien nowy projekt telewizyjny, o którym na razie jeszcze nie mówię, wstępnie są dwa projekty teatralne, no i oczywiście muzyka, na którą teraz stawiam, bo w maju premiera płyty, więc jest dużo pracy. Pracowałam nad tą płytą ponad rok i za chwilę występuję na pierwszym festiwalu w tym sezonie, to będzie Next Fest w Poznaniu, jestem bardzo przejęta. To niesamowity moment, kiedy wychodzi się po raz pierwszy do publiczności ze swoją autorską twórczością, tak że jestem niezwykle podekscytowana, trochę się boję, ale też nie mogę się doczekać. Myślę też, że usłyszymy się jeszcze na innych festiwalach, a trasę koncertową planuję na jesień – dodaje Julia Kamińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.