Newsy

Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam

2024-05-09  |  06:16

Aktorka przyznaje, że był w jej życiu taki moment, kiedy mocno zaniepokoił ją stan jej zdrowia. Najadła się wtedy sporo strachu, ale z tego przykrego doświadczenia wyciągnęła też ważne wnioski na przyszłość. Od tamtego czasu nie zaniedbuje więc regularnych badań kontrolnych.

– Nie zawsze badałam się regularnie, ale od pewnego czasu bardzo o to dbam, bo jestem już coraz starsza, mam 36 lat i bardzo pilnuję cytologii, USG piersi i regularnych badań krwi – mówi agencji Newseria Lifestyle Julia Kamińska.

Impulsem do tego, by uważniej przyjrzeć się swojemu organizmowi, były niepokojące objawy, które świadczyły o pogorszeniu się jej zdrowia. Jak wspomina, oczekiwanie na diagnozę było bardziej stresujące niż sam wynik badań. Dlatego też, by w przyszłości uniknąć takich momentów, na bieżąco monitoruje swoje zdrowie, by jak najszybciej wykryć każdą nieprawidłowość.

– Zaczęłam mieć problemy zdrowotne i w pewnym momencie trochę się przestraszyłam. I to właśnie spowodowało, że przemyślałam sobie porządnie swoje podejście do zdrowia i uznałam, że już nigdy nie chcę się tak czuć. Wolę badać się regularnie i wiedzieć na bieżąco, co się dzieje z moim ciałem i  umysłem. Myślę, że to jest dobra droga – mówi aktorka.

Julia Kamińska zapewnia, że nie narzeka na służbę zdrowia. Zarówno w kwestii profilaktyki, jak i leczenia ma same dobre doświadczenia.

– Część badań robię prywatnie, a część na NFZ. Jeżeli chodzi o zwykłe badanie krwi, to jest z tym łatwo, natomiast jeżeli już chodzi o wizyty u specjalistów, to faktycznie długo się czeka, ale też nie na każdego, czasami można mieć szczęście – mówi.

By jednak nie przeoczyć terminów badań czy wizyt u poszczególnych lekarzy, aktorka wykorzystuje nowinki technologiczne.

– Jeżeli chodzi o różne badania, to staram się to po prostu zapisywać w kalendarzu w telefonie, z taką opcją, żeby wyskakiwała mi przypominajka i to faktycznie się sprawdza. Natomiast jeżeli chodzi na przykład o sprawy ginekologiczne, to mam swoją ukochaną panią doktor, do której chodzę już od dłuższego czasu, i ponieważ odwiedzam ją regularnie, to ona to sprawdza w swoim systemie i kiedy przychodzi odpowiedni termin, to mi przypomina. Czasami nawet robimy te badania odrobinę częściej, niż trzeba by było. Ale mnie to bardzo cieszy, bo przynajmniej mam pewność, że nic złego się nie dzieje – dodaje Julia Kamińska.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Nieprawidłowe postrzeganie masy ciała może być przekazywane pokoleniowo. Ważne jest budowanie zdrowych nawyków na poziomie rodziny

Rodzice przekazują swojemu potomstwu własne lęki, w tym te dotyczące postrzegania własnego ciała – mówią psychodietetycy. Przez naśladownictwo dzieci uczą się też nieprawidłowych nawyków żywieniowych, takich jak na przykład kompulsywne objadanie się po niepowodzeniu w stosowaniu restrykcyjnej diety. Eksperci podkreślają, że podstawą profilaktyki zaburzeń odżywiania jest uświadamianie dzieci na temat zdrowych nawyków. Zachęcają do wspólnych zakupów i przygotowywania razem posiłków. Ostrzegają również przed fat shamingiem, którego konsekwencje mogą towarzyszyć dziecku również w dorosłości.

Gwiazdy

Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie

Aktor przyznaje, że jest wielkim pasjonatem siatkówki, stara się oglądać wszystkie rozgrywki reprezentacji i czuje ogromną satysfakcję oraz dumę, kiedy nasi zawodnicy wygrywają kolejne mecze. Podczas studiów Cezary Pazura sam zdobył tytuł najlepiej rozgrywającego turnieju, dobrze więc wie, jakich emocji dostarcza sport i rywalizacja. Z całych sił zachęca więc swoje dzieci do aktywności fizycznej, by znalazły ulubioną dyscyplinę i trenowały.