Mówi: | Justyna Żyła |
Justyna Żyła: Ludzie oczekiwali ode mnie rady. To dlatego zgodziłam się poprowadzić program w telewizji
Była żona jednego z najlepszych polskich skoczków narciarskich rozpoczęła karierę w show-biznesie. Już jutro premiera jej pierwszego programu telewizyjnego, w którym będzie pomagać bohaterom rozwiązywać konflikty z najbliższymi. Justyna Żyła twierdzi, że bodźcem do przyjęcia propozycji były liczne prośby o rady i wsparcie, jakie od czasu rozwodu otrzymywała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Justyna i Piotr Żyłowie byli małżeństwem przez 12 lat i doczekali się dwójki dzieci. W czerwcu 2018 roku sportowiec złożył pozew rozwodowy, o rozpadzie związku było jednak głośno już od lutego – to właśnie wtedy Justyna Żyła zaczęła komentować swoje kłopoty małżeńskie na Instagramie, oskarżając męża o zdradę. Twierdzi, że jej posty spotkały się z dużym zainteresowaniem, nie tylko ze strony mediów, lecz przede wszystkim ludzi, którzy mieli za sobą podobne doświadczenia życiowe.
– Obcy ludzie na Instagramie czy Messengerze wysyłali wiadomości, opowiadając o swoich historiach i oni trochę oczekiwali ode mnie jakiejś rady, wsparcia. To też było dla mnie bodźcem, żeby zgodzić się na udział w tym programie – mówi Justyna Żyła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Żona jednego z najlepszych polskich skoczków narciarskich błyskawicznie zdobyła popularność – zaczęła gościć w programach telewizyjnych i bywać na imprezach show-biznesowych, założyła bloga o tematyce kulinarnej, zdecydowała się także na sesję dla popularnego magazynu dla mężczyzn. Przyjęła również propozycję poprowadzenia nowego programu na kanale Active Family. W debiutującym 18 grudnia magazynie „Pierzemy brudy do czysta” pomaga ludziom rozwiązywać konflikty z bliskimi, wykorzystując własne doświadczenia i emocje.
– Stwarzamy dogodne dla nich sytuacje, w których zgłaszające się osoby do programu próbują, w jakiś sposób się dogadać. Niejednokrotnie są to naprawdę burzliwe sytuacje, których w takim domowym zaciszu, wnętrzu, niby jesteśmy czasem w stanie rozwiązywać między sobą – mówi Justyna Żyła.
W pierwszym odcinku widzowie poznają historię Sylwii i Vjeka – Polki i Chorwata z pięcioletnim stażem małżeńskim. Problemem w ich związku jest zazdrość oraz gorące temperamenty obojga małżonków. Justyna Żyła twierdzi, że bohaterowie jej programu sami zgłaszali chęć udziału. Jak podkreśla, nie tylko pomaga im uporać się z problemem, lecz także analizując ich historie, wyciąga wnioski i uczy się, jakich błędów sama nie powinna popełniać w przyszłości. Nie ukrywa też, że emocje na planie zdjęciowym często były bardzo gorące.
– Jest płacz, są łzy i czasami może dochodzić do rękoczynów, staramy się jakoś tak wszystko stabilizować i normować, żeby jednak te emocje były jak najbardziej stonowane i żeby doprowadzić do happy endu, chociaż nigdy nie wiemy, jak naprawdę zakończy się dany konflikt – mówi Justyna Żyła.
Czytaj także
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-07-16: Na włączeniu komercyjnych projektów do programu Copernicus już korzystają polskie firmy. Jeszcze w tym roku na orbitę trafi największy polski układ optyczny EagleEye
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-05: Beata Tadla: „Pytanie na śniadanie” jest sporym wyzwaniem. Nawet przez sekundę nie zatęskniłam za swoim dawnym życiem zawodowym
- 2024-07-16: Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
- 2024-06-24: Klaudia Carlos: W „Pytaniu na śniadanie” pracuje się bardzo dobrze. Jest miła atmosfera i czujemy wsparcie z każdej strony
- 2024-07-04: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
![](/files/1922771799/jajuga-si-foto,w_133,_small.jpg)
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
![](/files/1922771799/watroba-wakacje-foto,w_133,_small.jpg)
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.