Mówi: | Kamila Kamińska |
Funkcja: | aktorka |
Kamila Kamińska: Bardzo lubię w scenariuszach doszukiwać się niuansów i budować wielowymiarowe postaci. Taką rolę zagrałam właśnie w „Polowaniu”
Aktorkę cieszy, kiedy postać, którą ma za zadanie w danej produkcji wykreować, jest mocno skomplikowana, a scenariusz daje jej duże pole do popisu. Takie role są dla niej najciekawszym wyzwaniem. Nie chce jednoznacznie klasyfikować i oceniać swoich bohaterek, bo jej zdaniem w filmie, podobnie jak w życiu, nie wszystko jest czarne albo białe. Kamila Kamińska już teraz zaprasza na premierę filmu „Polowanie”, która odbędzie się jesienią, i bardzo docenia to, że dzięki wsparciu rodziny oraz wyrozumiałości ekip filmowych mimo tego, że jest młodą mamą, nie musi rezygnować z pracy.
Kamila Kamińska została mamą w maju 2021 roku. Jej partner Michał Meyer również jest aktorem. W tym przypadku połączenie obowiązków rodzicielskich i zawodowych nie jest łatwe, zwłaszcza kiedy na planie filmowym czasem trzeba spędzać nawet po kilkanaście godzin dziennie.
– To jest ogromne wyzwanie, ale udaje nam się spełniać zawodowo dzięki wsparciu rodziny, inaczej na pewno nie dalibyśmy rady. Ale ja też mam wrażenie, że to nasze środowisko i zawód, który uprawiam, jest bardzo otwarty na to, żeby łączyć pracę z wychowywaniem dziecka. Ludzie z branży są bardzo elastyczni i wyrozumiali – mówi agencji Newseria Lifestyle Kamila Kamińska.
Przekonała się o tym chociażby na planie ostatniej produkcji. Ekipa zapewniła jej odpowiednie warunki do tego, by dziecko mogło być blisko niej i by obydwoje czuli się komfortowo.
– W październiku skończyliśmy zdjęcia do nowego filmu „Polowanie”. I miałam właśnie to szczęście, że na planie mogłam być razem z Jaśminą. Premiera tej produkcji w reżyserii Pawła Chmielewskiego będzie na jesieni 2023 roku. Gram tam jedną z głównych ról i wydaje mi się, że będzie to ciekawa pozycja do zobaczenia. A moja bohaterka, no cóż, mogę powiedzieć, że znowu nie jest dobra. Ale nie tylko złe gram, zdarzają się też dla równowagi i dobre – mówi.
Aktorka przyznaje, że lubi grać „czarne charaktery”, bo takie role wymagają od niej dużo więcej. By wydobyć głębię i nietuzinkowość takiej postaci, czasem musi przeczytać scenariusz nawet kilka razy.
– Nie zawsze wszystko jest oczywiste. Ale ja bardzo lubię takie grzebanie w scenariuszu, doszukiwanie się niuansów i rzeczy, które na pierwszy rzut oka wcale nie są takie, jak się wydają. To jest interesujące, kiedy możesz przejść cały proces i zobaczyć miejsca, w których coś się w danej postaci łamie, coś jest zaskakującego, coś jest odkryciem – również dla mnie jako człowieka. I takie postaci lubię. Nie chce mi się już dzielić je na złe i dobre, na grzeczne i niegrzeczne. Lubię, kiedy jest kolorowo. To jest po prostu dużo, dużo ciekawsze – mówi.
Zawodowo Kamila Kamińska nie zamierza zwalniać tempa i chętnie przyjmuje nowe zlecenia. Rozpiera ją bowiem energia i ma dużo siły do działania. Zdradza też, że wraz z nadejściem wiosny szykuje sporą rewolucję w swojej garderobie. Teraz jest w niej bowiem dużo zbędnych ubrań, których już w ogóle nie wykorzystuje.
– Złapałam się na tym, że wciąż mam ubrania ciążowe i do karmienia, więc szykuje się wielka zmiana. Po prostu pozbywam się tego, co mi przeszkadza, jak zakładam. Zmieniają się rozmiary, zmienia się też moje samopoczucie, więc do swojego nastroju i czasu w życiu update’uję również to, co będę na siebie zakładała. Przede wszystkim stawiam na wygodne ubrania typu dres, oczywiście musi się też znaleźć mała czarna, parę garniturów, kilka zwiewnych sukienek letnich, najlepiej lnianych, dobre materiały – dodaje aktorka.
Czytaj także
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Media
Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.