Newsy

Kinga Zawodnik: Z powodu pandemii nie dokończyłam swojego programu „Dieta czy cud?” w TVN Style. Teraz powoli wracam do codziennej pracy i życia prywatnego

2020-07-16  |  06:32

Bohaterka i prowadząca programu „Dieta czy cud” wyznaje, że okres kwarantanny spędziła ze swoją najbliższą rodziną w miejscowości, z której pochodzi. Był to dla niej miły czas, ponieważ mogła umocnić więzi z najbliższymi, na których bardzo jej zależy, a także odpocząć. Kinga Zawodnik dobrze wspomina ostatnie miesiące, mimo to przyznaje, że tęskniła za aktywnością zawodową oraz nagrywaniem programu. Gdy tylko stało się to możliwe, powróciła do pracy z bardzo pozytywnym nastawieniem i nową energią. Obecnie nie może doczekać się realizacji zaplanowanych projektów.

Prowadząca cieszy się, że rzeczywistość wokół niej zaczyna się stabilizować. To sprawia, że ona również nabiera chęci do działania. Według niej należy wierzyć w przeznaczenie. Skoro więc świat na chwilę zwolnił, widocznie było to potrzebne społeczeństwu i należy wyciągnąć z tego wnioski.

– Powoli zaczynam wracać do swojej codziennej pracy oraz życia prywatnego. Jeszcze dużo czasu musi upłynąć, zanim świat powróci do normalności. Mam jednak nadzieję, że stopniowo, małymi kroczkami wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Nie poddaję się. Jestem optymistką, więc powtarzam sobie, że nic nie dzieje się bez celu. Moje akumulatory są naładowane do oporu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Kinga Zawodnik.

Prezenterka zaznacza, że nagła i niespodziewana przerwa w pracy pokrzyżowała jej wiele planów zawodowych. Mimo to patrzy w przyszłość pozytywnie. Przedsięwzięcia, którymi zajmuje się obecnie, przynoszą jej dużo radości i to na nich chce się skupić.

– Nie dokończyłam swojego programu „Dieta czy cud?”, który prowadzę w TVN Style. Wszystkie zmiany ramówkowe zostały spowodowane pandemią koronawirusa. Obecnie pracuję nad dwoma projektami i dużo zaczyna się dziać. Jestem entuzjastycznie nastawiona i mam nadzieję, że kwarantanna wpłynie pozytywnie na nasze życie – chociażby na relacje międzyludzkie. Mieliśmy w końcu więcej czasu dla siebie oraz swoich rodzin – zauważa.

Zawodnik starała się uważać na dietę, ale przyznaje, że okres izolacji sprzyjał podjadaniu. Jak większość społeczeństwa, także i ona, od czasu do czasu, decydowała się skosztować domowych smakołyków, by umilić sobie czas. Bohaterka programu „Dieta czy cud” przyznaje, że widzi zarówno plusy, jak i minusy minionej kwarantanny. Jest niezwykle towarzyską osobą i lubi spotykać się ze znajomymi. Dlatego cieszy się, że zniesienie ograniczeń umożliwiło jej realizację wielu pomysłów.

– Kwarantannę spędziłam w domu na wsi, jadłam pyszne obiadki u mamusi, ale pilnowałam też wagi. Największym plusem była dla mnie bliskość rodziny. Siedzieliśmy w zamknięciu, więc mieliśmy czas na długie rozmowy i ważne tematy. Z kolei najbardziej przeszkadzał mi brak pracy oraz kontaktu ze znajomymi i przyjaciółmi. Jestem bardzo otwarta i energiczna, dlatego lubię poznawać ludzi i rozmawiać z nimi – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.