Mówi: | Bartłomiej Klinger |
Funkcja: | zastępca dyrektora NASK PIB, dyrektor ds. projektów administracyjno-edukacyjnych |
Nowe technologie będą wspierały nauczycieli w szkołach. Przyszłością są robotyka, programowanie i rozszerzona rzeczywistość
Nauka programowania, robotyka, rozszerzona rzeczywistość – to jedne z głównych trendów, które rewolucjonizują edukację. Technologie mogą motywować uczniów do większego zaangażowania, spersonalizować proces nauczania, a przede wszystkim go uatrakcyjnić. W badaniach zdecydowana większość nauczycieli pozytywnie ocenia wpływ internetu i nowych technologii, choć w polskich szkołach jak na razie są one wykorzystywane w sposób bierny – głównie po to, aby odtwarzać filmy i wyświetlać prezentacje. Na międzynarodowych targach technologii edukacyjnych Bett w Londynie eksperci NASK szukali rozwiązań, które będzie można wdrożyć w polskich szkołach.
– Nowe technologie będą wspierały nauczycieli w procesach edukacyjnych oraz będą pomagały bardziej angażować uczniów. W Polsce często mówi się, że „najpierw nauka, potem zabawa”, ale widać wyraźnie, że cyfryzacja i nowe technologie pomagają wciągnąć ucznia w zabawę po to, żeby czegoś go nauczyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartłomiej Klinger, zastępca dyrektora NASK PIB, dyrektor ds. projektów administracyjno-edukacyjnych.
Uczniowie powszechnie korzystają z dostępu do sieci w szkole i poza nią. 82,5 proc. uczniów w wieku 9–17 lat codziennie łączy się z siecią przez telefon komórkowy. Dziewięciu na dziesięciu korzysta z internetu codziennie lub prawie codziennie – wskazują badania EU Kids Online. Z kolei z badań NASK wynika, że średni czas korzystania z internetu przez polskich nastolatków wynosi 4 godzin i 12 minut na dobę, a blisko co trzeci (27 proc.) spędza online od 2 do 4 godzin dziennie. 12 proc. szacuje, że ten czas przekracza 8 godzin dziennie.
Socjologowie określają nawet pokolenie urodzone po 1995 roku generacją „always on” albo generacją C (od angielskiego słowa „connected” – połączony), dla której Facebook, Snapchat, youtuberzy, influencerzy i aplikacje to naturalne środowisko. Inaczej przetwarzają treści, inaczej się uczą i zapamiętują, korzystają z innych form komunikacji i rozwijają inne kompetencje. W przyszłości na rynku pracy będą im też potrzebne całkiem inne umiejętności. Dlatego również edukacja musi korzystać z nowych technologii i odpowiadać na to wyzwanie.
– Wśród najważniejszych trendów, jakie można obserwować na Bett Show, są nauka programowania, robotyka i rozszerzona rzeczywistość wykorzystywana w edukacji. Te rzeczy mają potencjał, żeby rzeczywiście pomóc nauczycielom, także w Polsce – mówi Bartłomiej Klinger. – W polskich szkołach wiele z nich już mamy, nie mamy się czego wstydzić. Są zajęcia z robotyki i programowania. Rozszerzona rzeczywistość pojawia się też w podręcznikach czy na lekcjach angielskiego. Ważne, żeby tych technologii w szkołach było coraz więcej, a nauczyciele byli przygotowani do ich wykorzystywania.
Jak wynika z raportu „Nastolatki 3.0” NASK i PBS, dziś w polskim systemie edukacji internet i nowe technologie są na razie wykorzystywane głównie w sposób bierny, nastawiony na odtwórcze przyswajanie wiedzy. Jeżeli nauczyciele wykorzystują internet na zajęciach, to najczęściej po to, aby odtwarzać filmy (81,2 proc. wskazań uczniów) i wyświetlać prezentacje (77,6 proc.). Nieco rzadziej nauczyciele korzystają w trakcie zajęć z programów edukacyjnych (60,6 proc.) lub pokazują zdjęcia (48,1 proc.). Aby promować tych aktywnych, którzy prowadzą kreatywne zajęcia z wykorzystaniem internetu i nowych technologii, Ogólnopolska Sieć Edukacyjna prowadzi od ubiegłego roku projekt OSEhero.
Eksperci podkreślają, że technologie w edukacji mają potencjał, żeby motywować uczniów do większego zaangażowania, spersonalizować proces nauczania, a przede wszystkim go uatrakcyjnić.
– Technologie często są wsparciem dla podręczników i widać, że to jest dobry kierunek. Podręczniki są wyposażone w specjalne znaczniki i czytanie oraz oglądanie obrazków nie jest już płaskie. Staje się dla dzieciaków przestrzenne, wciąga w jakąś zabawę, grę, rozrywkę, w dyskusję z postaciami, które się w tej książce pojawiają – mówi Bartłomiej Klinger.
Jak wynika z raportu „Polska szkoła w dobie cyfryzacji”, opracowanego przez zespół badawczy Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego oraz PCG Edukacja, 90 proc. pedagogów deklaruje wykorzystywanie cyfrowych technologii w nauczaniu (ok. 40 proc. – kilka razy w tygodniu, a 1/3 badanych – codziennie). Prawie 80 proc. nauczycieli ocenia, że zastosowanie cyfrowych technologii edukacyjnych podczas lekcji zwiększa zaangażowanie uczniów, a 70 proc. uważa, że uatrakcyjniają one zajęcia, choć tylko niewiele ponad połowa wierzy w pozytywny wpływ na ich efektywność. Jednak eksperci zauważają, że nauczyciele najczęściej wykorzystują prezentacje multimedialne lub tablice interaktywne, prowadząc zajęcia nastawione na przekaz informacji - a nie na kreatywny rozwój uczniów.
Przełomem było uruchomienie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, która do końca 2020 roku podłączy wszystkie szkoły w całym kraju do szerokopasmowego internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s. Dzięki temu lekcje będą prowadzone przy wykorzystaniu nowych technologii i internetu, a model kształcenia w polskich szkołach ma się całkowicie zmienić – z analogowego na cyfrowy.
– NASK jest operatorem Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, co jest dość dużym wyzwaniem. Naszym zadaniem jest też stworzyć usługi i rozwiązania cyfrowe, które będą dostępne dla wszystkich nauczycieli. W tym celu jesteśmy na targach Bett Show w Londynie i podglądamy to, co pokazuje świat i jakie rozwiązania wdrażają inni. Chcemy pewne elementy zapożyczyć i wykorzystać u nas. Idea jest taka, żeby np. technologia rozszerzonej rzeczywistości była dostępna dla każdego nauczyciela w każdej polskiej szkole – podkreśla dyrektor ds. programu OSE.
W trakcie międzynarodowych targów technologii edukacyjnych Bett w Londynie prezentowane są innowacje wykorzystujące technologie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, interaktywnych aplikacji mobilnych, e-learningu i inne cyfrowe rozwiązania, które można zastosować w szkołach.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-18: Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Konsument
Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.