Newsy

Staż studencki to idealny sposób na rozpoczęcie kariery zawodowej

2014-03-04  |  06:00

O karierę zawodową warto zatroszczyć się już podczas studiów. Dobrym rozwiązaniem dla studentów są wolontariaty i staże. Nie wymagają one pełnej dyspozycyjności czasowej, a pozwalają zdobyć doświadczenie zawodowe, mile widziane przez przyszłych pracodawców.

Pracodawcy wymagają dziś od absolwentów nie tylko wiedzy teoretycznej, zdobytej podczas studiów, lecz także umiejętności praktycznych. Dlatego coraz więcej studentów decyduje się na odbycie praktyk lub staży już na pierwszym roku studiów. Na większości polskich uczelni jest to nawet warunek zaliczenia roku nauki. Staże odbywane są najczęściej w niepełnym wymiarze godzin, dlatego można je pogodzić z zajęciami na uczelni.

 – Stażystami w Polsce są najczęściej studenci, ponieważ mają najwięcej czasu, żeby takie praktyki czy staże odbyć. Wykorzystują czas poza zajęciami lub korzystają z praktyk wakacyjnych, które organizowane są przez różnego rodzaju przedsiębiorstwa – wyjaśnia Marcin Kotus, z Feender.pl, portalu gromadzącego informacje o praktykach i stażach, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria.

Niektórzy pracodawcy oferują ponadto staże online. Dotyczy to głównie firm działających w branży marketingu internetowego, social mediów oraz nowych technologii. Coraz większą popularność wśród polskich studentów zdobywają staże zagraniczne. Oferują je głównie te kraje Unii Europejskiej, w których bezrobocie utrzymuje się na najniższym poziomie.

 – Są to głównie: Niemcy, Wielka Brytania, kraje skandynawskie oraz Austria. Dlatego też najwięcej osób tam stara się taki staż dostać. Często też studenci wybierają destynacje, które wiążą się na przykład z możliwością podróżowania czy korzystania z ciekawego klimatu, jak Malta czy chociażby Cypr – dodaje Marcin Kotus.

Dla firm programy stażowe są sposobem na znalezienie najzdolniejszych potencjalnych pracowników i przeszkolenie ich pod katem zajmowanego w przyszłości stanowiska. Dla studentów stanowią one okazję do nabycia praktycznych umiejętności zawodowych oraz umiejętności społecznych, przydatnych z punktu widzenia przyszłej pracy.

 – Pracodawca, widząc, że student odbywał takie staże podczas studiów, ma przekonanie, że nabrał jakichś umiejętności dodatkowych. Poza tym świadczą one o jego pracowitości, zaangażowaniu, a także o tym, że poznał standardy, które obowiązują w miejscu pracy, od takich prozaicznych jak punktualność, do bardziej zaawansowanych typu praca zespołowa czy samodzielna realizacja zadań – podkreśla Marcin Kotus w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Praca w ramach staży studenckich wykonywana jest, najczęściej, bezpłatnie lub za minimalną stawkę. Zdarza się jednak, że to student musi płacić pracodawcy za możliwość odbycia praktyki w jego firmie. Zdaniem Marcina Kotusa, taka sytuacja jest dopuszczalna tylko w wyjątkowych przypadkach.

 – Trzeba by się było zastanowić, czy taki staż ma polegać na jakimś szkoleniu, warsztacie czy przygotowaniu praktycznym z jakichś umiejętności, na przykład studiów podyplomowych, kursów z zakresu Excela czy kursu kadrowo-księgowego. Wówczas wyobrażam sobie, żeby taki staż był płatny. Natomiast, jeżeli mówimy o stażu, który ma być tylko na zastępstwo jakiejś osoby i polegać na podstawowych pracach biurowych, wówczas ta odpłatność wydaje się przesadą – uważa Marcin Kotus.

Informacji o stażach studenci powinni szukać w biurach karier i praktyk, które działają na większości polskich uczelni. Warto jednak pamiętać, że staże przeznaczone są nie tylko dla osób uczących się. Mogą z nich korzystać także absolwenci i bezrobotni pragnący podnieść swoje kwalifikacje zawodowe.  Te osoby powinny szukać ofert staży bezpośrednio u firm, które je organizują lub w lokalnych urzędach pracy. 

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

Zdrowie

Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

Konsument

Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.