Mówi: | Karolina Gilon |
Funkcja: | aktorka |
Karolina Gilon („Miłość na bogato”): chciałabym zagrać kobietę z problemami emocjonalnymi
Karolina Gilon, występująca w serialu „Miłość na bogato”, chciałaby zagrać rolę z prawdziwą fabułą – najlepiej kobiety z problemami emocjonalnymi. Wie, że aby zaistnieć, trzeba się promować. Dlatego bywa na imprezach, na których, jak twierdzi, może poznać ciekawych ludzi.
Gilon gra w serialu „Miłość na bogato” od roku. Aktorka marzy jednak o poważnej roli w filmie fabularnym.
– Marzę o tym, żeby mieć w końcu rolę z prawdziwą fabułą. Chciałabym zagrać kobietę, która ma problemy emocjonalne – od depresji po euforię. Miałabym wtedy pole do popisu. Staram się nikim nie inspirować, tylko kreować swoją naturalność – wyjaśnia agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Gilon, aktorka.
Zanim Gilon pojawiła się w serialu, pracowała trzy lata jako makijażystka podczas ceremonii ślubnych oraz przy sesjach zdjęciowych. Aktorka przyznaje, że serial dał jej szansę zaistnieć w świecie ludzi, z którymi do tej pory nie miała szansy pracować.
– Na początku było to dla mnie niezwykłe, że dwudziestu fotoreporterów stoi przede mną i robi mi zdjęcia. Jeszcze niedawno byłam przecież nieznaną dziewczyną z Mrągowa. Obecnie już się do tego przyzwyczaiłam – tłumaczy aktorka.
Dodaje, że lubi bywać na imprezach, które traktuje jako formę promocji.
– Bardzo często spotykam tam fajnych ludzi, którzy zajmują się tym, co ja. Myślę, że z niektórymi mogę nawiązać przyjaźń na dłużej. Ale nie jest tak, że nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę na czerwony dywan. Traktuję takie imprezy jako formę promocji. Mam świadomość, że nie idę tam, żeby rozwijać się kulturalnie. Ale dobrze się podczas nich czuję, bo mogę się ładnie ubrać, uczesać i umalować – mówi aktorka.
Karolina Gilon stała się rozpoznawalna dzięki serialowi „Miłość na bogato”, który opowiada o grupie młodych i bogatych znajomych z Warszawy, którzy poszukują szczęścia w miłości i życiu prywatnym. Wciela się tam w rolę fotografki.
Karolina Gilon („Miłość na bogato”): hejterzy nakręcają moją karierę
Karolina Gilon z „Miłości na bogato” znalazła nowe zajęcie w nocnym klubie
Karolina Gilon („Miłość na bogato”): dalej zarabiam na ślubnych makijażach
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.