Newsy

Katarzyna Vu Manh: Bycie pogodynką to nie lada wyzwanie. Siedzę w książkach do geografii jak licealistka

2019-09-13  |  06:01

Tancerka została prezenterką pogody i jeszcze we wrześniu ma zadebiutować na antenie Telewizji Polskiej. Twierdzi, że nowa rola jest dla niej dużym wyzwaniem, głównie ze względu na wiedzę, którą musi opanować. Gwiazda na dłużej dołączy też do obsady serialu „Policjantki i policjanci”.

O Katarzynie Vu Manh zrobiło się głośno, gdy wystąpiła w roli mistrza tańca w 8. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Błyskawicznie zdobyła sympatię widzów, producenci tanecznego show postanowili więc przedłużyć umowę i tancerka pojawiła się także z kolejnej edycji programu. Jesienią widzowie telewizji Polsat nie zobaczą jej jednak na parkiecie, gwiazda zdecydowała się bowiem w całości poświęcić nowemu wyzwaniu zawodowemu. Jeszcze we wrześniu tancerka zadebiutuje na antenie Telewizji Polskiej w roli prezenterki pogody.

Powiem szczerze, że jest ciężko. Każdemu się wydaje, że to jest proste, że to wystarczy tylko ładnie się uśmiechać, ładnie wyglądać, przeczytać coś z promptera i tyle – mówi Katarzyna Vu Manh agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerka podkreśla, że nowa praca jest dla niej dużym wyzwaniem. Wbrew powszechnej opinii jej rola nie sprowadza się bowiem wyłącznie do przekazywania informacji przygotowanych przez inne osoby – sama musi być ekspertem i mieć rozległą wiedzę z dziedziny meteorologii i geografii. Codziennie nadrabia więc zaległości w tym zakresie. Także praca przed kamerą, zdaniem tancerki, nie należy do łatwych.

Nie mamy promptera, mapy za sobą nie widzimy, mamy tylko zieloną ścianę, co najwyżej tylko trzeba pokazywać. Dostajemy surową informację od synoptyków i musimy stworzyć taki tekst, który będzie jak najbardziej wyrazisty i przejrzysty dla widza – mówi Katarzyna Vu Manh.

Tancerka na dłużej pozostanie także członkinią obsady serialu TV4 „Policjantki i policjanci”, do której dołączyła w maju tego roku. Nakłonił ją do tego Mariusz Węgłowski, z którym występowała w 9. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Aktor zachwycił się jej zdolnościami aktorskim podczas nagrywania krótkich scenek na potrzeby promocji tanecznego show.

Wtedy gdzieś tam każdy mówił: Wow, Kasia, jak super zagrałaś, Boże, to było takie naturalne, śmieszne, fajnie. Każdy chwalił bardzo i mówił: Jak ty nie będziesz w serialu, to ja nie wiem – mówi Katarzyna Vu Manh.

W serialu „Policjantki i policjanci” tancerka wcieliła się w postać Poli, pielęgniarki opiekującej się Mikołajem Białachem. Gwiazda nie ukrywa, że początkowo nie była przekonana do aktorstwa – wcześniej nie miała z tym zawodem żadnej styczności, nie wiedziała, jak podejść do tego wyzwania, problemy sprawiało jej także wypowiadanie wyuczonych kwestii. Miała wrażenie, że wypada nienaturalnie, mówiąc słowa, które nie pochodziły od niej samej.

Ale już na drugich nagraniach, teraz właśnie byłam niecałe dwa tygodnie temu u Mariusza, to powiem szczerze, że tak się moja rola rozwinęła, że zaczyna mi się to podobać i nawet fajnie jest się wcielić w kogoś zupełnie innego niż się jest takim człowiekiem na co dzień – mówi Katarzyna Vu Manh.

Tancerka nie zdradza, jak potoczą się dalsze losy jej bohaterki, przyznaje jednak, że sympatia między nią a Mikołajem Białachem, granym przez Mariusza Węgłowskiego, przerodzi się w głębsze uczucie. Twierdzi, że była zszokowana, gdy przeczytała scenariusz, i liczy, że widzowie również przeżyją spore zaskoczenie. Do swojej kreacji aktorskiej gwiazda podchodzi krytycznie, zdaje sobie jednak sprawę, że przy braku doświadczenia jej gra nie może być jeszcze perfekcyjna.

Jestem trochę takim cykorem, bo żadnego odcinka nie obejrzałam od początku do końca, bo się boję. Boję się po prostu tej reakcji, więc na razie jeszcze tak pokrótce oglądałam jakieś urywki, czy na Instagramie, czy jakieś tam były wycinki – mówi Katarzyna Vu Manh.

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Edukacja

Poznanie osobowości kota kluczem do prawidłowej opieki nad nim. Wsparciem może być spotkanie z behawiorystą

Z ogólnopolskiego badania „Zachowanie, osobowość i codzienność kotów” przeprowadzonego przez WHISKAS wynika, że aż 85 proc. opiekunów traktuje koty jako pełnoprawnych członków rodziny, 65 proc. uważa je za swoich najlepszych przyjaciół, a 61 proc. – za powierników codziennych myśli i emocji. Koty potrzebują jednak odpowiedzialnej opieki. Podobnie jak ludzie, mają różne typy osobowości i potrzeby behawioralne, których zaspokajanie jest kluczem do osiągnięcia kociego dobrostanu. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u swojego pupila pomocna może być rozmowa z behawiorystą.

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą

Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.