Mówi: | Katarzyna Vu Manh |
Funkcja: | tancerka |
Katarzyna Vu Manh: Bycie pogodynką to nie lada wyzwanie. Siedzę w książkach do geografii jak licealistka
Tancerka została prezenterką pogody i jeszcze we wrześniu ma zadebiutować na antenie Telewizji Polskiej. Twierdzi, że nowa rola jest dla niej dużym wyzwaniem, głównie ze względu na wiedzę, którą musi opanować. Gwiazda na dłużej dołączy też do obsady serialu „Policjantki i policjanci”.
O Katarzynie Vu Manh zrobiło się głośno, gdy wystąpiła w roli mistrza tańca w 8. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Błyskawicznie zdobyła sympatię widzów, producenci tanecznego show postanowili więc przedłużyć umowę i tancerka pojawiła się także z kolejnej edycji programu. Jesienią widzowie telewizji Polsat nie zobaczą jej jednak na parkiecie, gwiazda zdecydowała się bowiem w całości poświęcić nowemu wyzwaniu zawodowemu. Jeszcze we wrześniu tancerka zadebiutuje na antenie Telewizji Polskiej w roli prezenterki pogody.
– Powiem szczerze, że jest ciężko. Każdemu się wydaje, że to jest proste, że to wystarczy tylko ładnie się uśmiechać, ładnie wyglądać, przeczytać coś z promptera i tyle – mówi Katarzyna Vu Manh agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tancerka podkreśla, że nowa praca jest dla niej dużym wyzwaniem. Wbrew powszechnej opinii jej rola nie sprowadza się bowiem wyłącznie do przekazywania informacji przygotowanych przez inne osoby – sama musi być ekspertem i mieć rozległą wiedzę z dziedziny meteorologii i geografii. Codziennie nadrabia więc zaległości w tym zakresie. Także praca przed kamerą, zdaniem tancerki, nie należy do łatwych.
– Nie mamy promptera, mapy za sobą nie widzimy, mamy tylko zieloną ścianę, co najwyżej tylko trzeba pokazywać. Dostajemy surową informację od synoptyków i musimy stworzyć taki tekst, który będzie jak najbardziej wyrazisty i przejrzysty dla widza – mówi Katarzyna Vu Manh.
Tancerka na dłużej pozostanie także członkinią obsady serialu TV4 „Policjantki i policjanci”, do której dołączyła w maju tego roku. Nakłonił ją do tego Mariusz Węgłowski, z którym występowała w 9. edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami”. Aktor zachwycił się jej zdolnościami aktorskim podczas nagrywania krótkich scenek na potrzeby promocji tanecznego show.
– Wtedy gdzieś tam każdy mówił: Wow, Kasia, jak super zagrałaś, Boże, to było takie naturalne, śmieszne, fajnie. Każdy chwalił bardzo i mówił: Jak ty nie będziesz w serialu, to ja nie wiem – mówi Katarzyna Vu Manh.
W serialu „Policjantki i policjanci” tancerka wcieliła się w postać Poli, pielęgniarki opiekującej się Mikołajem Białachem. Gwiazda nie ukrywa, że początkowo nie była przekonana do aktorstwa – wcześniej nie miała z tym zawodem żadnej styczności, nie wiedziała, jak podejść do tego wyzwania, problemy sprawiało jej także wypowiadanie wyuczonych kwestii. Miała wrażenie, że wypada nienaturalnie, mówiąc słowa, które nie pochodziły od niej samej.
– Ale już na drugich nagraniach, teraz właśnie byłam niecałe dwa tygodnie temu u Mariusza, to powiem szczerze, że tak się moja rola rozwinęła, że zaczyna mi się to podobać i nawet fajnie jest się wcielić w kogoś zupełnie innego niż się jest takim człowiekiem na co dzień – mówi Katarzyna Vu Manh.
Tancerka nie zdradza, jak potoczą się dalsze losy jej bohaterki, przyznaje jednak, że sympatia między nią a Mikołajem Białachem, granym przez Mariusza Węgłowskiego, przerodzi się w głębsze uczucie. Twierdzi, że była zszokowana, gdy przeczytała scenariusz, i liczy, że widzowie również przeżyją spore zaskoczenie. Do swojej kreacji aktorskiej gwiazda podchodzi krytycznie, zdaje sobie jednak sprawę, że przy braku doświadczenia jej gra nie może być jeszcze perfekcyjna.
– Jestem trochę takim cykorem, bo żadnego odcinka nie obejrzałam od początku do końca, bo się boję. Boję się po prostu tej reakcji, więc na razie jeszcze tak pokrótce oglądałam jakieś urywki, czy na Instagramie, czy jakieś tam były wycinki – mówi Katarzyna Vu Manh.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.