Mówi: | Magdalena Bogusz |
Firma: | marketing manager speciality lighting w OSRAM |
Kierowcy przy zakupie żarówek kierują się głównie ceną. Często kupują więc oświetlenie nieoryginalne i niskiej jakości
Kierowcy zdają sobie sprawę z tego, jak istotne dla bezpieczeństwa jazdy jest oświetlenie. Większość z nich deklaruje, że zawsze jeździ z włączonymi światłami. Eksperci oceniają, że wiedza ogólna kierowców jest wystarczająca, ale ze szczegółową jest już gorzej. Tylko co trzeci kierowca ustawia reflektory w wyznaczonych do tego punktach. Niewielu zwraca też uwagę na ich czystość. Natomiast przy zakupie żarówek częściej kierujemy się ceną niż homologacją.
– Oświetlenie z punktu widzenia bezpieczeństwa stawiane jest przez polskich kierowców na trzecim miejscu, zaraz po układzie hamulcowym i kierowniczym, a przed pasami i poduszkami powietrznymi – mówi agencji informacyjnej Newseria Magdalena Bogusz, marketing manager speciality lighting w firmie OSRAM.
Większość badanych przez OSRAM kierowców twierdzi, że zawsze jeździ z włączonymi światłami. 80 proc. z nich przyznaje jednak, że bardzo często widziało samochody bez włączonych reflektorów.
– Nasz ogólna wiedza jest bardzo dobra, natomiast jeżeli zaczynamy mówić o szczegółach, to jest już trochę gorzej. Nie wiemy, jakim symbolem jest oznaczona homologacja, przez co kupując oświetlenie, nie wiemy, czy jest to produkt homologowany, czy nie – podkreśla Bogusz.
Większość kierowców nie weryfikuje ofert, które są na rynku. Przy zakupie oświetlenia samochodowego często kierują się niską ceną lub aktualnymi promocjami. Eksperci podkreślają, że kierowcy powinni inwestować w oryginalne i sprawdzone oświetlenie. Wybierając żarówki samochodowe, trzeba przede wszystkim sprawdzić, czy mają one odpowiednie atesty.
– 87 proc. badanych przez nas kierowców zakłada, że kupuje produkty oryginalne, tymczasem na rynku pojawia się coraz więcej podrabianych lamp i żarówek, bardzo niskiej jakości. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo jak oryginalne, różnica jest widoczna dopiero przy świeceniu. Czasem kierowca nie jest w stanie się zorientować, czy ma oświetlenie oryginalne, czy nie, a cena nie jest właściwym wyznacznikiem. Najczęściej jednak jest adekwatna do jakości – wyjaśnia Magdalena Bogusz.
Producenci wprowadzają więc rozwiązania, które pomogą kierowcom rozpoznać oryginalne oświetlenie samochodowe. Przydatne informacje wskazujące na różnice między markowymi produktami a podróbkami można znaleźć na stronie internetowej www.czyoryginal.pl. Znaczącą rolę odgrywają też rekomendacje fachowców.
– Jeżeli producent sugeruje miejsca zakupu, powinniśmy z tego korzystać, bo są to miejsca bezpieczne i mamy pewność, że kupowane przez nas produkty są oryginalne. Niestety, na rynku jest wielu sprzedawców, którzy podszywają się pod znane marki i np. sprzedają produkty bez opakowań. W takiej sytuacji konsumentowi powinno się zapalić czerwone światło. Biały kartonik czy nierynkowo niska cena powinny być sygnałem ostrzegawczym. Markowi producenci sprzedają produkty zawsze w oryginalnych opakowaniach – podkreśla Magdalena Bogusz.
Z badań wynika, że komplet zapasowych żarówek ma przy sobie 60 proc. kierowców. W sezonie jesienno-zimowym, kiedy wcześniej zapada zmrok i na drogach panuje ograniczona widoczność, właściciele aut powinni także zadbać o odpowiednie ustawienie świateł tak, by prawidłowo oświetlały trasę, a jednocześnie nie oślepiały innych.
– Nie przykładamy zbyt dużej wagi do ustawienia reflektorów, a to jest bardzo ważny element bezpieczeństwa. 36 proc. badanych przyznaje, że ustawia reflektory regularnie w wyznaczonych do tego punktach, stacjach diagnostycznych. Natomiast 1/3 spośród badanych twierdzi, że robi to samodzielnie, a to nie gwarantuje nam poprawnego ustawienia świateł – tłumaczy Magdalena Bogusz.
Firma OSRAM prowadzi kampanię pod hasłem „Żarówka czy świeczniówka”. Jej celem jest zwrócenie uwagi kierowców na ogromne znaczenie właściwego oświetlenia na drodze i wyrobienie u nich nawyku sprawdzania tego, czy kupują oryginalne produkty.
Czytaj także
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-05-08: Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
- 2024-05-31: Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-07: Nadmierna ilość sztucznego światła w nocy wpływa negatywnie na całe ekosystemy. Zmienia czas kwitnienia roślin i zmniejsza liczbę owadów zapylających
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.
Finanse
Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
Nadmiar biurokracji i chroniczny brak finansowania – to dwie główne bolączki, z którymi borykają się organizacje pacjentów w Polsce. Jak wskazują, można by go rozwiązać np. poprzez utworzenie przy Rzeczniku Praw Pacjentów dedykowanych programów grantowych dla takich podmiotów. Taki kierunek obrało już kilka europejskich państw, które w coraz większym stopniu angażują organizacje pacjentów w procesy kształtowania polityki zdrowotnej. Brak finansowania od lat pozostaje podstawowym problemem całego systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Moda
Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.