Mówi: | Kinga Zawodnik |
Funkcja: | prowadząca program „Dieta czy cud?” w TVN Style |
Kinga Zawodnik: Z powodu pandemii nie dokończyłam swojego programu „Dieta czy cud?” w TVN Style. Teraz powoli wracam do codziennej pracy i życia prywatnego
Bohaterka i prowadząca programu „Dieta czy cud” wyznaje, że okres kwarantanny spędziła ze swoją najbliższą rodziną w miejscowości, z której pochodzi. Był to dla niej miły czas, ponieważ mogła umocnić więzi z najbliższymi, na których bardzo jej zależy, a także odpocząć. Kinga Zawodnik dobrze wspomina ostatnie miesiące, mimo to przyznaje, że tęskniła za aktywnością zawodową oraz nagrywaniem programu. Gdy tylko stało się to możliwe, powróciła do pracy z bardzo pozytywnym nastawieniem i nową energią. Obecnie nie może doczekać się realizacji zaplanowanych projektów.
Prowadząca cieszy się, że rzeczywistość wokół niej zaczyna się stabilizować. To sprawia, że ona również nabiera chęci do działania. Według niej należy wierzyć w przeznaczenie. Skoro więc świat na chwilę zwolnił, widocznie było to potrzebne społeczeństwu i należy wyciągnąć z tego wnioski.
– Powoli zaczynam wracać do swojej codziennej pracy oraz życia prywatnego. Jeszcze dużo czasu musi upłynąć, zanim świat powróci do normalności. Mam jednak nadzieję, że stopniowo, małymi kroczkami wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Nie poddaję się. Jestem optymistką, więc powtarzam sobie, że nic nie dzieje się bez celu. Moje akumulatory są naładowane do oporu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Kinga Zawodnik.
Prezenterka zaznacza, że nagła i niespodziewana przerwa w pracy pokrzyżowała jej wiele planów zawodowych. Mimo to patrzy w przyszłość pozytywnie. Przedsięwzięcia, którymi zajmuje się obecnie, przynoszą jej dużo radości i to na nich chce się skupić.
– Nie dokończyłam swojego programu „Dieta czy cud?”, który prowadzę w TVN Style. Wszystkie zmiany ramówkowe zostały spowodowane pandemią koronawirusa. Obecnie pracuję nad dwoma projektami i dużo zaczyna się dziać. Jestem entuzjastycznie nastawiona i mam nadzieję, że kwarantanna wpłynie pozytywnie na nasze życie – chociażby na relacje międzyludzkie. Mieliśmy w końcu więcej czasu dla siebie oraz swoich rodzin – zauważa.
Zawodnik starała się uważać na dietę, ale przyznaje, że okres izolacji sprzyjał podjadaniu. Jak większość społeczeństwa, także i ona, od czasu do czasu, decydowała się skosztować domowych smakołyków, by umilić sobie czas. Bohaterka programu „Dieta czy cud” przyznaje, że widzi zarówno plusy, jak i minusy minionej kwarantanny. Jest niezwykle towarzyską osobą i lubi spotykać się ze znajomymi. Dlatego cieszy się, że zniesienie ograniczeń umożliwiło jej realizację wielu pomysłów.
– Kwarantannę spędziłam w domu na wsi, jadłam pyszne obiadki u mamusi, ale pilnowałam też wagi. Największym plusem była dla mnie bliskość rodziny. Siedzieliśmy w zamknięciu, więc mieliśmy czas na długie rozmowy i ważne tematy. Z kolei najbardziej przeszkadzał mi brak pracy oraz kontaktu ze znajomymi i przyjaciółmi. Jestem bardzo otwarta i energiczna, dlatego lubię poznawać ludzi i rozmawiać z nimi – tłumaczy.
Czytaj także
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-16: Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-07-04: Cyfrowe bliźniaki rewolucjonizują szereg obszarów gospodarki. Skorzysta na tym nie tylko przemysł, ale również medycyna
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-06-14: Polska w światowej czołówce najchętniej wybieranych lokalizacji dla centrów usług wspólnych oraz ośrodków BPO. Generują one 4,5 proc. polskiego PKB
- 2024-05-22: Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/carlos-abonament-rtv-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących
Handel
Handel odczuwa kryzys demograficzny. Pracownicy zagraniczni i automatyzacja sposobem na niedobór kadr
![](/files/1922771799/mecina-rynek-pracy-foto-1,w_133,_small.jpg)
30 proc. firm handlowych uważa niedostępność pracowników za ważną lub bardzo ważną barierę w rozwoju – wynika z Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE z lipca br. Ponad dwukrotnie więcej uznało, że są nią wysokie koszty pracownicze. Brak kadr, który odczuwalny jest w wielu różnych branżach, często nawet mocniej niż w handlu, oznacza konieczność sięgania po pracowników z zagranicy oraz inwestowania w automatyzację.
Teatr
Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
![](/files/1922771799/poplawska-czule-slowka-foto,w_133,_small.jpg)
Najnowsza sztuka warszawskiego Och-Teatru przedstawia losy matki – przedwcześnie owdowiałej, ekscentrycznej Aurory i jej córki Emmy, która jak najszybciej chce wyjść za mąż, by uwolnić się od wpływu rodzicielki. Aleksandra Popławska, wcielająca się w rolę tej pierwszej, zaznacza, że kobiety łączy bliska, ale trudna, wręcz toksyczna więź. Jej zdaniem podobne relacje można zaobserwować również w polskich domach. Dlatego też, ta opowieść z przesłaniem powinna skłonić odbiorców do przemyśleń, bo być może jakieś sytuacje w ich rodzinach wymagają szybkiego uzdrowienia. Spektakl „Czułe słówka” powstał na podstawie jednego z najgłośniejszych amerykańskich filmów sezonu 1983/1984, jednak teatralna wersja została nieco zmodyfikowana.