Newsy

Komedia „Pani z przedszkola” z Agatą Kuleszą i Karoliną Gruszką od jutra w kinach

2014-12-24  |  06:50

25 grudnia na ekrany kin wchodzi komedia „Pani z przedszkola” w reżyserii Marcina Krzyształowicza, laureata Srebrnych Lwów oraz Polskiej Nagrody Filmowej Orły za „Obławę”. W głównych rolach występują Agata Kulesza, Adam Woronowicz, Karolina Gruszka i Krystyna Janda.

„Pani z przedszkola” jest zupełnie inna od poprzedniego filmu Krzyształowicza, utrzymanej w konwencji thrillera „Obławy”, której akcja rozgrywała się w czasach drugiej wojny światowej. W swoim najnowszym obrazie twórca po raz kolejny sięga po kino gatunkowe, tym razem opowiadając w komediowym tonie o polskiej rzeczywistości lat 70.

 Myślę, że takie zmiany są konieczne, żeby zachować radość tworzenia i mieć poczucie, że operuje się właściwym językiem, dobiera właściwe towarzystwo do kolejnego projektu. Uważam, że sympatie, przyjaźnie, związki pomiędzy reżyserem czy aktorami są czymś bardzo ważnym. Natomiast nie mogą przesłaniać meritum sprawy, czyli charakteru opowiadania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marcin Krzyształowicz.

Fabuła „Pani z przedszkola” koncentruje się wokół losów znudzonego małżeństwa (Agata Kulesza i Adam Woronowicz), którego życie zostaje wywrócone do góry nogami, kiedy wkracza w nie przedszkolanka ich syna (Karolina Gruszka). W rolę trzyletniego chłopca, opisywanego przez twórcę jako „ja”, wciela się India Dudek.

Każdy film jest osobisty i każdy zrodził się w mojej głowie, która jest dla mnie czymś bardzo istotnym. Ten nie jest ani na jotę, na jeden centymetr czy jeden procent czymś bardziej osobistym dla mnie niż każdy z moich poprzednich filmów. To jest po prostu kolejne doświadczenie. Już w tej chwili odkreślone, które zostaje za mną i o którym już staram się nie myśleć. Bo tak się nie da, trzeba myśleć do przodu, a nie do tyłu. A „Pani z przedszkola” już staje się powoli moją przeszłością – tłumaczy reżyser.

W filmie znalazło się kilka odważnych scen intymnych. W jednym z fragmentów dochodzi do namiętnego pocałunku między Agatą Kuleszą i Karoliną Gruszką. Pytany o kontrowersje reżyser odpowiada, że każda ze scen jest konsekwencją starannie zaplanowanej strategii, układanej już podczas pisania scenariusza.

– Pisząc scenariusz, nie zadaję sobie pytania, czy coś jest bardzo odważne, mniej, czy w ogóle. Komponuję pewną historię i myślę na bieżąco, czy dana scena jest potrzebna, staram się ją precyzyjnie dopracować. Najpierw na papierze, a potem już na planie. Jeśli Pani twierdzi, że sceny są odważne, to się cieszę, bo taki cel nam przyświecał – żeby chwilami było odważnie – ale bez przesady. To nie jest kino, które ma proponować jakąś rewolucję obyczajową. To jednak kino familijne – dodaje Krzyształowicz.

„Pani z przedszkola” będzie miała premierę 25 grudnia. Dystrybutorem filmu jest Kino Świat.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.