Newsy

Krzysztof Skórzyński: Chciałbym nagrać porządną rock’n’rollową płytę. Mam szufladę pełną tekstów i chętnie nawiążę współpracę z dobrym kompozytorem

2023-03-30  |  06:01

Dziennikarz niejednokrotnie już prezentował na antenie swój talent muzyczny i umiejętności wokalne. Muzyka jest jego wielką pasją, w wolnym czasie chętnie bierze więc do ręki gitarę lub zasiada przy pianinie i śpiewa swoje ulubione utwory. Krzysztof Skórzyński podkreśla, że bardzo chciałby nagrać płytę z autorskimi piosenkami. W szufladzie ma już sporo tekstów, a teraz szuka kompozytora, który zechciałby ubrać je w dźwięki.

Pierwszy raz przed telewizyjnymi kamerami dziennikarz zaśpiewał w 2013 roku w studiu „Dzień Dobry TVN”. Wtedy był związany jeszcze z redakcją „Faktów”, a jego występ w porannym programie był efektem przegranego zakładu. Jego wykonanie utworu „Zaczekam” z repertuaru Mietka Szcześniaka zrobiło wśród widzów prawdziwą furorę. Jak podkreśla, nie ma wykształcenia muzycznego, jest amatorem, ale uwielbia śpiewać i grać.

– Mam w życiu jedno marzenie, którego jeszcze nie spełniłem i pewnie już chyba nie spełnię, zresztą kto wie. Chciałbym nagrać porządną rock’n’rollową płytę, bo uważam, że człowiek coś takiego powinien po sobie zostawić. A poza tym to nawet fajnie jest po prostu mieć marzenie, do którego się dąży, nawet jeżeli ono jest gdzieś bardzo, bardzo daleko – mówi agencji Newseria Lifestyle Krzysztof Skórzyński.

Dziennikarz poczynił już pewne kroki, by przybliżyć realizację tego marzenia. Ale o ile z tekstami piosenek radzi sobie bez problemu, o tyle potrzebuje wsparcia w kwestii komponowania ścieżki dźwiękowej. Ma jednak nadzieję, że trafi na odpowiednich kompozytorów i nawiąże z nimi owocną współpracę.

– Moim marzeniem zawsze było nagrać własne piosenki. Mam szufladę pełną tekstów – gotowych albo takich, które jeszcze wymagałyby doszlifowania. Natomiast mimo tego, że coś tam brzdąkam na paru instrumentach, to wielkiego daru do kompozycji nie mam, więc szukam dobrego kompozytora i może ktoś zauważy mój talent, który jest taki sobie, umówmy się, ale jak ktoś mnie doszlifuje, to mam potencjał. Mam ekipę, mam wszystko, tylko brakuje czasu, a najbardziej brakuje dobrych piosenek – dodaje.

W ubiegłym roku Krzysztof Skórzyński wystąpił w rozrywkowym programie muzycznym zatytułowanym „Mask Singer” emitowanym na antenie TVN-u. Dziennikarz doszedł do półfinału show.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Sylwia Butor: Badania profilaktyczne powinny być częścią naszej codzienności. Jak zrobienie paznokci czy koloryzacja włosów

Influencerka uważa, że nawet o tak trudnym temacie jak choroby nowotworowe można mówić w social mediach w taki sposób, żeby nie straszyć, ale skutecznie przekonywać chociażby do profilaktyki. Raport „Polki a profilaktyka raka piersi – motywacje, bariery oraz opinie o zaangażowaniu marek w kwestie prozdrowotne” pokazuje, że kobiety w tej kwestii coraz częściej sięgają po informacje z internetu, mediów społecznościowych oraz kampanii edukacyjnych, webinarów czy warsztatów. Dlatego też Sylwia Butor w swoich rolkach zamierza w sposób przystępny i niebudzący niepotrzebnego lęku jak najczęściej zachęcać swoje obserwatorki do badań profilaktycznych.

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Ochrona środowiska

Lasy Państwowe wywiozły w zeszłym roku z lasów 820 tirów śmieci. Kosztowało to 34 mln zł

Lasy traktowane są nierzadko jak dzikie wysypiska śmieci, gdzie można bezkarnie wyrzucać różne odpady, nie tylko resztki jedzenia czy plastikowe torby, butelki czy puszki, ale też elektrośmieci i toksyczne substancje. Z wyliczeń Lasów Państwowych wynika, że w ubiegłym roku wywóz śmieci kosztował spółkę 34 mln zł. Każda wycieczka do lasu wymaga przestrzegania podstawowych zasad, a nieśmiecenie jest jedną z nich. Leśnicy przestrzegają także przed wjeżdżaniem do lasów samochodami, płoszeniem dzikich zwierząt czy rozpalaniem ogniska czy grilla.